Serial Zorro

Kronikarz56

He he he. Zasadniczo wcale mnie to nie dziwi. Pani Grażynka ma zdecydowanie gust, jeśli chodzi o mężczyzn. A Jeremy Irons po prostu jest świetnym aktorem i naprawdę podoba się wielu kobietom. Poza tym, zauważ to, że nawet wtedy, gdy gra drani, robi to w fenomenalny sposób. Zwykle wybiera role drani z klasą. A Skazę zagrał w dubbingu tak dobrze, że wielu fanów zastanawia się, czy lepiej on zagrał, czy w polskiej wersji Marek Barbasiewicz? Ja jestem zdania, iż obaj byli równie genialni.

ZORINA13

Zmieniliśmy aktora, który miał obdarzyć głosem Simbę, bo początkowo zakładaliśmy, że postać ta będzie fajtłapą. Zamysł był taki, że Simba nie ucieka z Timonem i Pumbą. Skaza zamierzał zabić Simbę wtedy, kiedy doprowadził do śmierci Mufasy. Miał trzymać go w swojej paszczy i lada chwila złamać mu kark, kiedy inne zwierzęta podchodziły, mówiąc coś w stylu: O Boże! Jesteś taki wspaniały. Uratowałeś mu życie przed tymi antylopami. Planowaliśmy więc, że Simba zostanie wychowany przez Skazę i będzie nieco fajtłapowatym dzieckiem. Biegałby dookoła i te sprawy. Ale scenariusz został stworzony na nowo i wtedy pojawił się Matthew Broderick, który miał już obdarzać głosem odważniejszego Simbę.
Decyzja o zmianie aktora, który podłoży głos Simbie, musiała zapaść niezwykle szybko - Broderick przyznał bowiem, że nigdy nie znał pierwotnego pomysłu na całą historię. Schumacher wyznał jeszcze, że ogromny wpływ na angaż aktora miał jego film Ferris Bueller's Day Off, w którym Broderick portretował postać zbliżoną charakterem do nowej wersji Simby.

Kronikarz56

Na temat "KRÓLA LWA" istnieje sporo ciekawostek z planu. Choćby taka, że początkowo aktorzy podkładający głos Timonowi i Pumbie mieli dubbingować hieny. Jednak zaczęli podczas nagrywania się tak wygłupiać i tak rozbawili ludzi wokół siebie, że twórcy bajki uznali, że zasługują na zagranie lepszych, pozytywnych postaci. Dlatego napisali dla nich postacie Timona i Pumby. Inspirowali się tutaj "HAMLETEM", bo on był mocną inspiracją dla twórców bajki i rzucili się im w oczy dwaj fałszywi przyjaciele Hamleta: Rozenkranc i Gildertern. Co prawda, byli oni fałszywi, ale zmiana w scenariusza i proszę, przyjaciele w bajce stają się prawdziwi, wierni i oddani. I do tego stali się najbardziej ukochanymi postaciami z tej bajki Smile

Początkowo Rafiki miał być gepardem. Dopiero potem przerobiono go na mandryla. Wbrew pozorom, Rafiki nie może być pawianem z jednej prostej przyczyny. Pawiany nie mają ogona, a Rafiki go ma. Dodatkowo warto zauważyć, że piosenka śpiewana przez Rafikiego "A san de sanna zjem banana" to piosenka, którą śpiewał... przewodnik po Afryce, którego wynajęli twórcy bajki, gdy zwiedzali park narodowy w Serengeti, aby lepiej oddać klimat kontynentu w bajce. Piosenka tak ich rozbawiła, że dodali ją do piosenki.

Simba początkowo miał być biały, jak Kimba z serialu anime "KIMBA - BIAŁY LEW", który był bardzo mocno inspiracją dla twórców bajki Disneya, choć Ci długo temu zaprzeczali, co doprowadziło nawet do planowania procesu o plagiat od twórców anime. Ostatecznie do procesu nie doszło, Simba został żółtym lwem, a wdowa po twórcy anime była zachwycona bajką Disneya i uważała, że jej mąż też byłby zachwycony i dumny, że jego dzieło zainspirowało Disneya.

ZORINA13 · Wysłany: Czw 11:05, 02 Mar 2023 Temat postu: Król lew

Kronikarz56 · Wysłany: Śro 14:41, 22 Mar 2023 Temat postu:

ZORINA13 · Wysłany: Nie 17:35, 26 Mar 2023 Temat postu: Simba

Bardzo mądra lekcja. Trzeba uzasadnić czemu się czegoś zabrania.

Kronikarz56

ZORINA13

Kronikarz56

ZORINA13

Kronikarz56

A swoją drogą, nawet niezły jest ten remake "KRÓLA LWA", choć problem z nim jest taki, że to w zasadzie kopiuj wklejka z oryginału. Chociaż zmieniono nieco kilka szczegółów. A może omówimy je? A potem wspomnimy o całkiem dobrze udanej kontynuacji remaku, który moim zdaniem, mimo pewnej krytyki jest naprawdę niezłym filmem z oryginalną fabułą Smile

ZORINA13

Okey. Można omówić i uporządkować je wszystkie w jednym temacie.

Kronikarz56 · Wysłany: Sob 18:14, 22 Mar 2025 Temat postu:

W remaku słynnego "KRÓLA LWA" zastosowano coś, co mocno skrytykowano. Fabuła filmu to niemalże kopiuj wklejka z tego, co widzieliśmy w bajce. Mimo tego zastosowano kilka zmian, jedne lepsze, drugie gorsze. Warto by je sobie omówić:
- W bajce Skaza nie wyjawia, jak doczekał się swojej słynnej blizny. W filmie natomiast wiemy, że doczekał się jej w wyniku starcia z Mufasą o Sarabi. Jednak przeczy temu to, co widzimy potem w filmie "MUFASA: KRÓL LEW", ale to inna opowieść.
- W bajce Skaza ma brązowe futro i czarną grzywę, istniejącą w przyrodzie. W filmie jego grzywa jest beżowa.
- W bajce Skaza jest prawdziwym mistrzem manipulacji i tchórzem. W filmie mniej manipuluje, ale za to umie walczyć i jest bardziej odważny.
- W filmie Skaza zaleca się do Sarabi i wyznaje, że zawsze ją kochał. W bajce tego nie ma, za to w wyciętej scenie próbował uwieść Nalę.
- W bajce hieny są postaciami komicznymi. W filmie są bardziej groźne, a Shenzi jest ich przywódczynią, co nawiązuje do hierarchii w świecie hien, gdzie to samice rządzą.
- W bajce jedynie Banzai, Shenzi i Ed chcą zabić Simbę i Nalę, gdy ci trafili na Cmentarzysko Słoni. Z kolei w filmie chcą ich zabić wszystkie siedzące tam hieny.
- W bajce Mufasa pokonuje hieny, gdy te chcą zabić Simbę, a one skamląc o litość, uciekają. W filmie Mufasa grozi hienom wojnom, a te korzą się przed nim i oddają mu lwiątka, po czym pokornie się wycofują, pomstując po cichu na niego.
- W bajce Skaza przynosi hienom jedzenie, zanim omawia z nimi swój plan zamachu stanu. W filmie tego nie robi.
- W bajce Ed nie umie mówić, jest tak głupi, że nie posiada tej zdolności. W filmie natomiast Ed umie mówić, choć nie zyskuje w ten sposób na inteligencji.
- W bajce Timon i Pumba żyją sami, nim adoptują Simbę. W filmie żyją z grupką innych zwierząt wykluczonych ze swoich społeczeństw i te też pomagają w opiece nad Simbą, pomimo tego, że początkowo się go boją.
- W bajce Simba musi powiedzieć Nali, gdy ponownie się spotykają, kim jest. W filmie jakoś od razu go rozpoznała, choć wydaje się to mało możliwe.
- W filmie scena rozpaczy Simby po stracie Mufasy zostaje skrócona, mały szybciej się orientuje, że jego tata nie żyje, w bajce nieco dłużej próbuje go cucić, nim odkrywa, że to bezcelowe.
- W bajce Skaza zabiera Simbę do wąwozu i wmawia mu, że Mufasa tu czeka z niespodziankę. W filmie zabiera go tam, aby mały poćwiczył ryczenie i twierdzi, że jest to tradycja wszystkich lwów w tym królestwie.
- W bajce Skaza zabija Mufasę, mówiąc "Niech żyje król" i robi to szeptem. W filmie mówi "Niech żyje NOWY król" i niemalże to krzyczy.
- W filmie widzimy scenę, jak Skaza nieudolnie poluje z hienami na sawannie, co powoduje ucieczkę zwierzyny z Lwiej Ziemi. W bajce nie ma tej sceny, jedynie Sarabi mówi, iż zwierzyna uciekła, ale nie wiemy, dlaczego tak się stało.
- W filmie Skaza próbuje zmusić Sarabi, aby została jego żoną i oznajmia, że odtąd lwice będą jadły po hienach każdą upolowaną zwierzynę. W bajce nie ma tej sytuacji.
- W filmie widzimy scenę, jak Nala ucieka z Lwiej Ziemi. W bajce jej nie widzimy.
- W bajce Rafiki przyzywa ducha Mufasy, który w pełni materializuje się przed Simbą. W filmie nie materializuje się, a jedynie słychać jego głos dobiegający zza chmur.
- W bajce Zazu jest uwięziony podczas bitwy z hienami i uwalniają go Timon i Pumba. W filmie jest on wolny i jest świadkiem powrotu Simby do Lwiej Ziemi, po czym osobiście bierze udział w wojnie przeciwko hienom.
- W bajce Timon i Pumba odciągają hieny, śpiewając im piosenkę "UGRYŹ SZYNKĘ". W filmie natomiast śpiewają "GOŚCIEM BĄDŹ", co ma być dowcipną aluzją do "PIĘKNEJ I BESTII", której filmowy remake powstał nieco wcześniej.
- W bajce Rafiki oznajmia Nali, Timonowi i Pumbie, gdzie poszedł Simba. W filmie tego nie robi, a ci mimo tego doskonale wiedzą, gdzie go szukać.
- W bajce Skaza zostaje zmuszony przez Simbę do przyznania się do zabójstwa Mufasy, co sprawia, że dochodzi do bitwy. W filmie natomiast nie chce się przyznać i dopiero Sarabi go demaskuje, kiedy odkrywa, że ten wie, jak wyglądał Mufasa w chwili śmierci, choć nie mógł tego wiedzieć, skoro go rzekomo nie było na miejscu i pędził wtedy po pomoc.
- W filmie Nala i Shenzi staczają pojedynek w ostatecznej walce dobra ze złem. W bajce takiej sceny nie ma.
- W filmie Skaza broni się przed hienami, kiedy te go zabijają. W bajce jest tak przerażony, że jedyne, co umie zrobić, to skamleć o litość.

ZORINA13