Serial Zorro

ZORINA13

Mowgli jako małe dziecko gubi się w dżungli. Tam zostaje przygarnięty i wychowany przez wilki. Kiedy chłopiec dorasta, grozi mu niebezpieczeństwo ze strony tygrysa Shere Khana. Zwierzęta decydują wysłać dziecko do ludzkiej osady. W drodze do niej, w muzycznej opowieści, poznaje wielu zwierzęcych przyjaciół.

Kronikarz56

Trzeba przyznać, że film nie ma za wiele wspólnego z książka Kiplinga. Z niej zapożyczył sobie tylko postacie, którym jednak i tak w dużej mierze przerobił charaktery i zrobił z tego bajkę muzyczną i komediową, pełną piosenek w stylu jazzu i blueasa. Chyba te piosenki najbardziej zachwyciły ludzi, a zwłaszcza piosenki "The bare nacessities" oraz "I wanna be like you".

ZORINA13

Kronikarz56

Trójka głównych bohaterów. Przyznaj, że są niesamowicie sympatyczni.

ZORINA13

ZORINA13

Marsz słoni.

Kronikarz56

Mała i urocza Shanti skusiła Mowgliego do zamieszkania w wiosce ludzi. Taka mała, a już zna kobiece sztuczki xD

ZORINA13

Kronikarz56

Mały słonik bardzo polubił Mowgliego i potem namówił ojca, aby wziął udział w jego poszukiwaniach, kiedy ten zaginął. Choć pomogła również mama Winifreda, która nieźle zagrała na ambicjach Hathiego xD

ZORINA13

To była dobre.

Kronikarz56

No właśnie i jeszcze jaki Hathi oburzona, że jego żona chce przejąć dowodzenia nad oddziałem, jeśli nie będzie szukał Mowgliego xD A swoją drogą, to stadem słoni zawsze dowodzi najstarsza samica. Bo stado słoni składa się z samic i młodych. Samce żyją osobno. Dlatego to było nietypowe stado, bo stado wojskowe składające się głównie z samców i tylko jednej samicy, żony dowódcy xD

ZORINA13

Kronikarz56

Dwójka moim zdaniem naprawdę jest dobra, świetnie pasuje do jedynki i kontynuuje opowieść, choć nieco brak jej starego jazzowego i bluesowego klimatu, ale to dlatego, że nakręcili ją około pół wieku później. Jako nawiązanie do powieści Kiplinga wypada słabo, ale jako sympatyczna bajka dla dzieci, która ma za zadanie poprawić humor w ponure wieczory, wypada idealnie. W każdym razie na mnie dwójka tak właśnie działa. A zwłaszcza urocza piosenka misia Baloo.

Już nie myśl o kłopotach, nie!
Przez cały dzień uśmiechaj się.
Bo życie tyle barw cudownych ma.
Pamiętaj, w stronę słońca idź,
Gdzie ptaki lecą gniazda wić.
Z naturą warto w zgodzie żyć co dnia.

Kronikarz56

Muzyka dżungli. Mowgli wie, jak rozkręcić zabawę i nawet poważna Shanti potrafi się dobrze wtedy bawić z przyjacielem. Swoją drogą, fajna z niej postać. Pyskata nieco, niekiedy zbyt poważna, ale urocza. Widać, że ma słabość do Mowgliego.

ZORINA13

Księga dżungli 2 (ang. The Jungle Book 2, 2003) – amerykańsko-australijski film animowany oparty na powieści Rudyarda Kiplinga, a wyprodukowany przez Walta Disneya.

Jest to kontynuacja filmu z 1967 roku – Księga dżungli.

Film został negatywnie odebrany przez krytyków. Serwis Rotten Tomatoes przyznał mu wynik 19%[1], czyli „zgniły”.

Planowano stworzenie trzeciej części, lecz zrezygnowano z tego pomysłu po negatywnym odbiorze drugiej części.

Mowgli przyzwyczaił się do życia na wsi z nową rodziną, ale tęskni za dżungą i dawnymi przyjaciółmi. Ucieka z wioski nieświadom niebezpieczeństwa na jakie naraża się wracając w dzikie ostępy.