Serial Zorro

ZORINA13

Ładna bajka ,choć trochę smutna. Prawdziwe ,że każdy ma jakieś niespełnione marzenia.

Kronikarz56

To prawda i także to, że czasami, jeżeli kochasz, pozwolisz komuś odejść. A przy okazji Joasia mnie zaraziła miłością do tego filmu, bo oboje uwielbialiśmy Iwonę Rulewicz i zachwycił nas jej głos w dubbingu do tej bajki. Teraz tak sobie myślę, że choćby podświadomie Asia chciała, abym sobie uświadomił, jak kruche jest życie i że ona też kiedyś odejdzie i nigdy już jej nie zobaczę. Choć może teraz źle to wszystko sobie interpretuję. Tak czy siak, ten film mnie zachwycił i pozostanę wierny uczuciu do tej produkcji.

A tutaj zdjęcie Iwonki Rulewicz, rewelacyjnej polskiej aktorki filmowej i dubbingowej, choć bardziej zasłynęła w dubbingu np. jako księżniczka Kala w "GUMISIACH", a także jako Misty w "POKEMONACH". W tym filmie podłożyła głos tytułowej bohaterce, Jednorogini vel Lady Amalthei i zachwyca swoim głosem. Uwielbiam ją. Jest częścią mojego dzieciństwa, a ten film to jest prawdziwa perełka w jej dorobku. Przy okazji ja i Asia nazwaliśmy ją "Specjalistką od koronowanych głów", ponieważ wielokrotnie zagrała księżniczki bądź królowe. I nie jest to kilka zaledwie ról, ale około trzydzieści takich ról. Musiałbym policzyć, ile ich razem było. Tak czy siak, uwielbiam Iwonkę, a teraz jeszcze mocniej, bo jej imię jest mi bardzo bliskie.

ZORINA13

Bardzo sympatycznie ta pani wygląda. Ma delikatny głosik.

Kronikarz56

To prawda. W sumie ma ona taki normalny, sympatyczny głos, ale potrafi tak go zmienić, że brzmi jak nastolatka lub nawet mała dziewczynka. Więcej, nawet jak mały chłopiec. To po prostu świetna mistrzyni głosu. Ten film zaś uważam jest jedną z jej najlepszych ról filmowych. Zachwyciła mnie w tej roli. Szkoda tylko, że tych piosenek w filmie nie zaśpiewali po polsku, Iwonka mogłaby wtedy pokazać pełnię swojego talentu, ponieważ umie również bardzo ładnie śpiewać.