Serial Zorro

ZORINA13

Ten temat zawsze będzie dzielił, bo ludzie mają różne poglądy i prawo do swoich przekonań.
Nawet bardziej aktualny temat jest teraz, niż wtedy gdy film powstawał. Bo znowu różni smutni panowie chcą nas stawiać w kącie i regulować naszą seksualność.

Kronikarz56

Nie inaczej. Dzisiaj ten film, przynajmniej pod tym względem, jest zdecydowanie bardziej aktualny. No i dodajmy jeszcze ten subtelny erotyzm. Nie widać niestety za wiele, ale za to wszystko czujemy i po prostu... Temu nie da się oprzeć. Ten film ocieka seksem, ale subtelnym i pełnym miłości. Dzisiaj zdecydowanie brakuje takich filmów.

ZORINA13

Brakuje subtelności i tej ekranowej magi.

Kronikarz56

Nie inaczej, bardzo tego brakuje. Dlatego tak bardzo lubię powracać do tego filmu. Ma w sobie to coś. Jakąś magię, której oprzeć po prostu się nie można.

ZORINA13

To już nie wróci. Taka młodzieńcza naiwność bijąca z tego filmu.

Kronikarz56

Przy okazji warto zauważyć, że soundtrack z tego filmu do dzisiaj jest uwielbiany przez setki ludzi. A swego czasu to były prawdziwe hity dyskotekowe i weselne. Nie było zabawy bez tych piosenek. Zresztą do dzisiaj ich dźwięk porywa ludzi do tańca Smile

ZORINA13

Magia.

Kronikarz56

Nie inaczej. Tutaj mamy przecież magię w każdy możliwy sposób. Jest tu magia dotycząca piosenek, magia dotycząca tańca, magia dotycząca miłości powoli rosnącej w naszych postaciach, magia dotycząca seksu naszej zakochanej pary i wszystko po prostu cudownie się ze sobą łączy w wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju połączenie.

ZORINA13

Jeden z ulubionych filmów mojej mamy. I Patrick Swayze, którego mama bardzo lubi.

Kronikarz56 · Wysłany: Czw 0:10, 23 Mar 2023 Temat postu:

No i nie zapominajmy jeszcze o tym, że ten film powstał w bardzo pięknym roku, czyli w roku 1987. Na pewno wiesz, dlaczego Twojej mamie ten rok może być szczególnie bliski Smile

ZORINA13

Zgadza się. A dziś wątek aborcji i stawiania dziewczynek w kącie jest nawet bardziej aktualny niż wtedy gdy ten film powstał.

Kronikarz56

Owszem, nie inaczej. To wszystko, te tematy są o wiele bardziej aktualne niż wtedy, kiedy film był kręcony. Naprawdę jestem tym filmem zachwycony. Do dzisiaj mam do niego ogromną słabość. Ten film jest po prostu piękny. Uniwersalny pod wieloma względami.

ZORINA13

Magiczna scena.

Kronikarz56

Wiesz, kiedyś śmiałem się z tego, jak po polsku za pierwszym razem przetłumaczono tytuł. "WIRUJĄCY SEKS". Długo ten film emitowany był w telewizji właśnie pod tym tytułem. Dopiero od jakiegoś czasu przestali to robić. Wielu ludzi miało z tego tytułu niemałą bekę. Ale... Czy aby na pewno ten tytuł po polsku jest taki bezsensowny? Jak widzę ten zmysłowy i subtelny erotyzm między bohaterami, to nie mogę powiedzieć, aby to było pozbawione sensu.

ZORINA13

„Dirty Dancing 2” pierwotnie miał mieć swoją premierę w 2024 roku

Sequel kultowego „Dirty Dancing” wciąż pozostaje w fazie przygotowań, choć od jego ogłoszenia minęły już cztery lata. Jennifer Grey, która ponownie wcieli się w rolę Frances „Baby” Houseman, podzieliła się niedawno nowymi informacjami na temat długo oczekiwanej kontynuacji. Mimo że nie zdradziła zbyt wielu szczegółów, jej wypowiedzi mogą sugerować, że prace nad filmem wkrótce nabiorą tempa. Podczas premiery swojego nowego filmu „Prawdziwy ból” na festiwalu BFI w Londynie, Grey powiedziała: „Nie mogę wam wiele powiedzieć o Dirty Dancing, bo nie chcę składać obietnic. Czekam, aż wszystko zostanie naprawdę dopracowane, bo musi być idealnie. Możemy odłożyć to na bok do następnej rozmowy, kiedy, miejmy nadzieję, wszystko zostanie wyjaśnione”.

Sequel został pierwotnie ogłoszony w 2020 roku, a premiera była planowana na 2024 rok.
Jednak z powodu strajków w Hollywood film został przesunięty na lato 2025 roku. Za kamerą miał wtedy stanąć Jonathan Levine, reżyser takich filmów jak „Wiecznie żywy” czy „Niedobrani”. Niestety, nie potwierdzono jeszcze dokładnej daty premiery ani rozpoczęcia produkcji, co sprawia, że i ta data może się zmienić.

Oryginalny „Dirty Dancing” z 1987 roku przedstawia losy Frances „Baby” Houseman (Grey), która podczas rodzinnych wakacji zakochuje się w charyzmatycznym instruktorze tańca (Patrick Swayze). Ich miłość napotyka jednak opór jej ojca, spowodowany różnicami społecznymi. Film uznawany jest za jeden z klasyków lat 80. Zdobył on ogromną popularność dzięki pamiętnym scenom tańca, kultowym dialogom oraz legendarnej ścieżce dźwiękowej.