Serial Zorro

ZORINA13

Patrick Swayze i Oskar za piękną piosenkę ,to wystarczająca rekomendacja tego filmu.

Starlet

Oooo wybrałaś zdjęcie Patrica z odcinka M*A*S*H'a, w którym gościnnie wystąpił <3 to było świetne. Może to śmieszne, ale w tym jednym odcinku zagrał, według mnie, lepiej niż w Dirty Dancing. W ogóle ten film mnie nie porwał, muzyka jest świetna i oczywiście układy taneczne też, ale bardziej wzrusza mnie "Uwierz w ducha", chętniej też do tego wracam Smile

ZORINA13

Nie znam serialu o którym piszesz ,wkleiłam fotkę ,bo zwyczajnie mnie spodobała.
Ja lubię rolę Patricka w serialu Północ -Południe ,znasz ten film ?

Starlet

Oczywiście, że znam Smile

ale to chyba był serial, teraz zwątpiłam, może film też był. M*A*S*H to serial zrobiony na podstawie filmu (moim zdaniem kiepskiego), o wojnie w Korei. Absolutnie fenomenalny serial i tak jak pisałam, ten niewielki, gościnny występ Patrica był rewelacyjny. Niestety nie pamiętam jaki to był sezon i jaki odcinek.

ZORINA13

Tak to był serial oczywiście Północ- południe.
Te ostatnie odcinki bez Patricka ,wydawały mi się kiepskie i trochę nakręcone na siłę.

Starlet

Pamiętam, że z jednej strony (pewnie przez "Przeminęło z Wiatrem") sercem jestem zawsze na Południu, ale z głównych postaci zawsze bardziej lubiłam Georg'a niż Orrie'go Very Happy

ZORINA13

Bo George był zdecydowanie przystojniejszy i chyba większość dziewczyn właśnie w nim się podkochiwała ,oglądając serial.

Starlet

Mnie raczej ujęło to, że był bardziej opanowany, rozsądny i z większym poczuciem humoru Very Happy

jeśli chodzi o to, czy był przystojny, to kwestia bardzo indywidualna. Myślę, że obaj panowie byli równie przystojni Smile

Patric(nie pamiętam imienia tamtego aktora :/ ) George miał miłą i sympatyczną twarz Smile

ZORINA13

Ten sympatyczny aktor ,nazywa się James Read.

Nie pamiętam jego innych ról ,znaczy pewnie gdzieś grał ,ale nie były to tak głośne i dobre seriale.

Kronikarz56

Swoją drogą to bardzo ciekawe, że "DIRTY DANCING" był przewidywany jako kompletna klapa, a potem zrobił po prostu wielki sukces i zasłużenie. Historia może dość naiwna, ale za to jaka wzruszająca. Do tego wspaniali aktorzy z mistrzowskim Patrickiem na czele. Do tego jeszcze cudowne piosenki, które swego czasu były hitami na każdej dyskotece i weselu Smile

Dodaj do tego utwór "SHE'S LIKE THE WIND", który zaśpiewał Patrick i podobno przygotował sam na cześć swojej żony, która namówiła go do wzięcia udziału w tym filmie.

ZORINA13

Kronikarz56

Piękna i niesamowicie zachwycają filmowa para Smile

ZORINA13

Co ciekawe, czytałam, że na początku niezbyt się lubili prywatnie, a stworzyli tak niesamowity iskrzący erotyzmem duet.
Choć te sceny miłosne były w sumie bardzo delikatne i subtelne.

Kronikarz56

Właśnie i na tym polega ich piękno. Są delikatne, subtelne, erotyczne w przyjemny sposób. A do tego ich pierwszy raz emanuje erotyzmem i miłością jednocześnie. Ten ich zmysłowy taniec i ta piosenka... To aż bije od ekranu miłością i subtelnym seksem. Po prostu CUDO! Dziś nie umieją tego stworzyć Smile

ZORINA13

A teraz oglądając, znowu film zwróciłam, bardziej uwagę na wątek Penny i aborcji.
Że łatwo smutnym panom o konserwatywnych poglądach zakazywać, ale i tak kobiety będą to robić, jak nie mogą, legalnie, to pójdą, do jakiegoś rzeźnika i będzie dużo gorzej, bo się narażą na utratę życia.