Serial Zorro

ZORINA13

Jak to powiedział Fernando przy pożegnaniu z Mercedes, kiedyś cię nawet lubiłem, a ona odpowiada, a ja ciebie nigdy nie lubiłam.

Widać w tej scenie, on by się chciał zbliżyć, ona myśli o czymś lub o kimś innym.

Kronikarz56

No właśnie, to swoją drogą rewelacyjny dialog w tym filmie. Tak, a do tego wręcz jej proponował, aby została jego kochanką i tłumaczy to tym, że nikt by się nie dowiedział Smile

Swoją drogą ciekawie tu zrobili, gdyż w powieści Edmund był oburzony, gdy Morrel zasugerował, że Mercedes jest jego kochanką. To znaczy tak ją nazwał, a Edmund z lekkim oburzeniem temu zaprzeczył. W filmie oboje nie są jacyś specjalnie cnotliwie, czego efekty odkrywamy pod koniec filmu Smile

Swoją drogą to najlepsza Mercedes na ekranie, bo lepsza niż ta z powieści Dumasa. I przy okazji, gra ją Polka. Widać, że Polak potrafi Smile

ZORINA13

Z lochu karceru w wielki świat, z polskiej prowincji do Hollywood, bo Dagmara Domińczyk urodziła się w Kielcach, moim regonie świętokrzyskim, historia, jakie bardzo lubimy.
Ona wyjechała do Stanów, z rodzicami jak miała 7 lat, bo ojciec był działaczem Solidarności.

Kronikarz56

Ulala! No nieźle. I taką karierę zrobiła? Polska emigrantka w Hollywood? W sumie czemu nie? Niejedna przecież Polska się wybiła w zagranicznym kinie. Joanna Pacuła, Elżbieta Czyżewska albo chociażby Izabela Scorupco. Przecież Amerykanie bardzo dobrze znają te nazwiska, a to są nasze rodaczki Smile

Widać, że rzeczywiście Polak potrafi, a Polka tym bardziej Smile

ZORINA13

I spełniła marzenie każdej rasowej aktorki, zagrać w takim pięknym filmie kostiumowym. I to w dodatku główną rolę, bohaterkę, o którą się bije dwóch niezłych przystojniaków. Czego chcieć więcej ?

Kronikarz56

No cóż... Może złowić jednego takiego przystojniaka na męża i założyć z nim rodzinę i być w tej rodzinie szczęśliwą? Ale to może chyba nazbyt dużo Smile

ZORINA13

Przez intrygę Mercedes nie mogła być z ukochanym.

Kronikarz56

Właśnie, ale w tej wersji filmowej jednak los wynagrodził im wszystkie krzywdy Smile

ZORINA13

I bardzo dobrze, fajne zakończenie.

Kronikarz56

Właśnie. Choć zakończenie w książce też nie jest złe. Nawiasem mówiąc w filmach dziwnie zawsze Mercedes to jedyna ukochana hrabiego Monte Christo. Hayde albo jest pomijana w ekranizacjach, albo też po prostu zwyczajnie zmarginalizowana do minimum. Choć w wersji z 1954 roku bardzo ładnie ją pokazali i jej miłość do hrabiego i zazdrość o niego. I na końcu filmu wpada mu w ramiona, on ją tuli do siebie i razem odpływają na Wschód Smile

I w ogóle w tej wersji Hayde jest najładniejsza ze wszystkich wersji. Przy okazji chcę dać zdjęcia z różnych wersji filmowych do swojej powieści o hrabim Monte Christo Smile

Będziesz mogła zobaczyć, jak w różnych wersjach wyglądają dane postacie Smile

ZORINA13

Kronikarz56

Świetna scena. Albert pyta hrabiego, skąd dowiedział się o jego porwaniu, a hrabia udając lekką obojętność wobec takiego zagadnienia, jakby to było coś oczywistego, że on to wie, odpowiada: "Mam różne źródła informacji. Nie wszystkie szlachetnego pochodzenia" Smile

ZORINA13

Urocza Mercedes.

Kronikarz56

Tak i niezbyt uroczy Fernand Mondego, w tej wersji pozbawiony całkowicie cech pozytywnych, które wszak posiada w książce, bo mimo bycia ścierwem, był też dobrym mężem i ojcem. Niestety, ambicje sprawiały, że popełniał zbrodnie, zdradzał tych, którzy mu ufali, aby osiągnąć własne korzyści. Wszak zdradził Napoleona pod Watterlo, za co dostał sporo kasy. Choć Hiszpan, bez wahania sprzedał hiszpańskie miasto przed Francuzami, w którym to mieście działał jako szpieg. A do tego, służąc jako emisariusz na dworze Ali Paszy vel Ali Tebelina, paszy i wezyra Janiny, zdradził go na rzecz Turków, gdy Ali Pasza przystał do zbuntowanych Greków walczących z Turkami o niepodległość. Fernand nie tylko go zdradził, ale osobiście zamordował i sprzedał żonę i córkę w niewolę. Ale córka - Hayde - powróciła i z pomocą hrabiego wyrównała rachunki.

Ale tego w tej wersji nie uświadczymy. Tutaj mamy typowe uproszczenie dla trójkąta miłosnego, czyli dziewczyna ma dwóch adoratorów, z których jeden to dobry człowiek, a drugi kanalia. Wybór chyba oczywisty Smile

- Albert jest synem Edmunda Dantesa. Jak myślisz, dlaczego tak szybko za ciebie wyszłam?
- Wcześniej. Niezłe z ciebie ziółko. A więc to bękart nieżyjącego zdrajcy? I dobrze, tylko przysparzał mi samych problemów. Żegnaj, Mercedes. Kiedyś nawet cię lubiłem.
- Ja ciebie nigdy.

ZORINA13

Fajny ten dialog i chyba nieświadomie mnie zainspirował, bo Inez tak powiedziała w opowiadaniu do swojego wrednego męża.