Serial Zorro

ZORINA13

Film jest inspirowany prawdziwą historią „Kuriera z Warszawy” – Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Jego samotna misja miała zadecydować o losach Polski i II wojny światowej. Akcja filmu obejmuje kilkadziesiąt dni do momentu wybuchu powstania warszawskiego. Jan Nowak-Jeziorański (Philippe Tłokiński) otrzymał zadanie przedostania się do Londynu, aby poinformować rząd RP na uchodźstwie o sytuacji w Warszawie. Po spotkaniu z politykami brytyjskimi i Wodzem Naczelnym Kazimierzem Sosnkowskim wraca do Polski z jego rozkazem dla dowództwa Armii Krajowej, aby powstrzymać wybuch powstania oraz z informacją, że nie można oczekiwać pomocy ze strony aliantów.

Kronikarz56

Bardzo ciekawy musi być ten film. Wielka szkoda, że dowódcy Armii Krajowej i w imię swoich idei swoich symboli zdecydowali się powstanie wywołać. A czy Nowak-Jeziorański brał w tych walkach udział?

ZORINA13

Tak ,w czasie powstanie wziął ślub ze swoją żoną ,która była łączniczką.

Kronikarz56

Rozumiem. Mówisz o tej, co się z nią kilka razy kłócił, a mimo to stworzyli piękną parę? I to on się wściekał, bo im podczas ślubu Niemcy księdza zastrzelili, czy jakoś tak?

ZORINA13

Ten ksiądz to był w serialu Czas honoru.
W filmie Kurier dużo miejsca zajęła fikcyjna postać szpiega ,femme fatale.
Może dlatego ,że to film Pasikowskiego a tam zawsze są femme fatale.

Kronikarz56

Wybacz, pomyliły mi się produkcje o II wojnie światowej. Rozumiem, w sumie z opisu, to ten film brzmi bardzo interesująco. He he he. Pasikowski rzeczywiście bardzo lubi kobiety fatalne w swoich filmach.

ZORINA13

Z tego co pamiętam jedyną wadą Nowaka Jeziorańskiego w tym filmie było to ,że nie umie jeździć na rowerze.

Kronikarz56

He he he. Rozumiem. W sumie rzeczywiście dość poważna wada, zwłaszcza w czasach, kiedy rower był środkiem transportu praktycznie przez wszystkich, choćby tylko częściowo, stosowanym. Poza tym dzisiaj być dorosłym człowiekiem i nie umieć jeździć na rowerze, to musi być coś naprawdę wyjątkowego i niezły powód do śmiechu.