Serial Zorro

ZORINA13 · Wysłany: Pon 12:52, 22 Mar 2021 Temat postu: Muły siostry Sary

Na meksykańskiej pustyni kowboj Hogan ratuje z rąk trzech bandytów młodą, na pół nagą kobietę, którą pijani napastnicy usiłowali zgwałcić. Ku zaskoczeniu i rozczarowaniu Hogana, uratowana okazuje się zakonnicą, siostrą Sarą. W trosce o jej dalsze bezpieczeństwo kowboj postanawia ją oddać w ręce francuskiego patrolu, ale Sara błaga go, by tego nie robił. Twierdzi, że francuscy żołnierze poszukują jej, gdyż sympatyzuje z meksykańskimi rewolucjonistami walczącymi przeciw Francuzom. Również Hogan jest z nimi w pewien sposób związany. Powstańcy obiecali mu dużą sumę w zamian za pokierowanie atakiem na francuski garnizon w Chihuahua. Choć niechętnie, Hogan zgadza się zabrać zakonnicę ze sobą. W drodze do kryjówki rebeliantów odkrywa, że jak na zakonnicę Sara zadziwiająco dużo wie na temat samego fortu, stacjonujących tam sił i możliwości ataku. Ratuje kowboja, gdy ten zostaje trafiony strzałą przez Indian i okazuje się bardzo pomocna przy wysadzaniu francuskiego pociągu wiozącego amunicję. Coraz bardziej zafascynowanemu nią Hoganowi trudno traktować ją z należną powściągliwością. Ale gdy docierają do Chihuahua, siostra Sara wyjawia mu jeszcze jedną swoją tajemnicę.

Kronikarz56 · Wysłany: Pon 23:53, 22 Mar 2021 Temat postu:

Ulala... Taka scena ma miejsce w tym filmie? Takie zakonnice to ja rozumiem. Takie, co lubią pogrzeszyć Smile

ZORINA13 · Wysłany: Wto 9:59, 23 Mar 2021 Temat postu: Muły siostry Sary

To była jedna z ostatnich scen tego filmu.

Kronikarz56 · Wysłany: Wto 23:52, 23 Mar 2021 Temat postu:

Można się domyślać, co zaraz potem się wydarzyło. Ech... Żeby wszystkie zakonnice takie były Smile

ZORINA13 · Wysłany: Śro 10:37, 24 Mar 2021 Temat postu: Muły siostry Sary

Meksyk XIX wiek. Amerykański najemnik Hogan (Eastwood) ratuje z rąk bandytów młodą zakonnicę Sarę. Okazuje się, że przypadkowe spotkanie to dla niego prawdziwy łut szczęścia. Kobieta posiada wiele cennych informacji na temat garnizonu, na który Hogan właśnie planuje napaść. Wybierają się więc wspólnie w dalszą podróż i zaprzyjaźnią. Wkrótce wychodzi na jaw, że Sara w rzeczywistości nie jest zakonnicą, a jej plany są naprawdę zaskakujące...

Kronikarz56 · Wysłany: Czw 3:14, 25 Mar 2021 Temat postu:

Bardzo ciekawe. Rzekoma zakonnica okazuje się być damą lekkich obyczajów i dodatkowo jeszcze szpiegiem Meksykanów. Naprawdę bardzo interesujące. I dodatkowo jeden z najsłynniejszych aktorów westernów w roli głównej. Z tego musiał wyjść dobry film.

ZORINA13 · Wysłany: Czw 11:28, 25 Mar 2021 Temat postu: Muły siostry Sary

Kronikarz56 · Wysłany: Czw 15:53, 25 Mar 2021 Temat postu:

Kto by pomyślał, że ta para potem będzie miała bardzo namiętny romans? Na pierwszy rzut oka jest to niemożliwe. Ale... Pozory niejeden raz mylą Smile

Kronikarz56

Powiem Ci, że ta słodka scena bardzo pobudza wyobraźnię Smile

Jaka niegrzeczna zakonnica. Żeby było więcej takich. Świat byłby wtedy piękniejszym miejscem.

ZORINA13

Teraz nazwa święta Boże Ciało nabiera większego sensu he he.

Kronikarz56

He he he. Nie inaczej. Z takim Bożym Ciałkiem aż chce się pogrzeszyć xD Swoją drogą, nasz bohater jakoś nie zareagował podnieceniem na widok takiego Bożego Ciała. Ale wiesz... To chyba dlatego, że właśnie ją uratował przed próbą zgwałcenia. I może dlatego nie chciał jej przerażać. Ale odniosłem wrażenie, że była zawiedziona, iż on właśnie nie próbuje jej uwieść xD Ale potem w wannie już nie umiał się jej oprzeć xD

ZORINA13

Kronikarz56

Clint jak zwykle twardy i próbujący nie okazywać emocji. A jednak zakochał się w niegrzecznej zakonnicy, która na szczęście zakonnicą nie była xD Chociaż, gdyby była, założę się, że porwałby ją z zakonu i wybił jej z głowy celibat xD

ZORINA13

Kronikarz56

Jaki twardziel. Kobieta niemalże nago stoi przed nim, a on zachowuje się jak dżentelmen i nie wykorzystuje sytuacji, bo dziewczyna przed chwilą o mało nie została zgwałcona. Ale odniosłem wrażenie, że panienka była zawiedziona, iż kazał jej się ubrać xD