|
Serial Zorro Forum fanów serialu Zorro
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11912
Przeczytał: 194 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Sob 9:29, 04 Sty 2025 Temat postu: Najpiękniejsze baśnie braci Grimm |
|
|
Najpiękniejsze baśnie braci Grimm
Oglądałam niektóre z nich pobieżnie, razem z Babcią i muszę ostrzec, że tytuł jest mylący seria zawiera nie tylko baśnie braci Grimm, ale także baśnie Andersena i innych autorów. Całość jest doskonale zrobiona, bardzo realistycznie i wiernie czasom, w których baśń się rozgrywa. Nie ma niepotrzebnych efektów i wydumanych zabiegów, wszystko do wszystkiego pasuje i trzyma w napięciu także dorosłych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Sob 9:31, 04 Sty 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:58, 16 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
"STOLICZKU, NAKRYJ SIĘ" - odcinek serialu bazuje na baśni pod tym samym tytułem. Film nie jest jednak całkowicie wierną adaptacją baśni, wprowadza w nią sporo ciekawych zmian. W tej wersji ojciec nie wyrzuca z domu synów z powodu intrygi kozy, tylko oni sami odchodzą nauczyć się fachu. Najmłodszy syn, zakochany w Lotte, córce sąsiadki (dawnej miłości swego taty) jest zrozpaczony, że ojciec mu nie wierzy, a ukochana ma być wydana siłą za innego. Odchodzi w świat, aby zdobyć fach. Zostaje krawcem i wymyśla spodnie na szelkach, które stają się ostatnim krzykiem mody. Zdobywa też wiernego kompana w postaci uroczego pieska Rabusia. Jego bracia kolejno zostają stolarzem i młynarzem, każdy dostaje magiczny dar na pożegnanie od swoich majstrów: pierwszy magiczny stolik, a drugi magicznego osiołka. Zostają, podobnie jak w baśni okradzeni przez właściciela gospody, ale tutaj oberżysta ma żonę i ta pomaga mu w zbrodni. Najmłodszy z braci dostaje kij samobij i z jego pomocą odzyskuje własność braci. W baśni bracia wrócili do ojca z rzekomymi magicznymi darami i ośmieszają się przed rodziną, gdy urządzają ucztę i chcą popisać się tym, co mają. W filmie tego nie ma, bracia wszyscy razem wracają do domu z odzyskanymi magicznymi darami. Razem ratują Lotte, spłacając długi jej matki i do ślubu nie dochodzi. Lotte zaś zaręcza się i wychodzi za ukochanego. A ojciec braci wyznaje jej matce, że wciąż ją kocha i oboje postanawiają spróbować jeszcze raz zawalczyć o swoją miłość. Na końcu mamy więc dwie zakochane pary, tak szczęśliwe, że nawet wybaczają kłamliwej kozie i pozwalają jej wrócić. To ostatnie też nie ma miejsce w baśni, ponieważ w baśni ojciec odkrywszy sam, że koza kłamie (w filmie to Lotte ją demaskuje przed ojcem braci), wypędza ją, obiwszy ją wcześniej okrutnie (w filmie po prostu ją wygania i nie bije), a koza ucieka do lasu i staje się postrachem okolicy do czasu, aż użądlona przez pszczołę ucieka i nigdy nie wraca.
Film jest naprawdę wspaniały. Jak na pierwszy odcinek serialu, po prostu jest mistrzowski. I to nawet dużo lepszy niż oryginalna baśń, głównie za sprawą dobrze wpasowanego wątku miłosnego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Czw 2:59, 16 Sty 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11912
Przeczytał: 194 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Pon 13:36, 20 Sty 2025 Temat postu: Najpiękniejsze baśnie braci Grimm |
|
|
Baśń opowiada o krawcu, który miał trzech synów oraz mówiącą kozę, która codziennie musiała dawać tyle mleka, by wyżywić całą czwórkę. Krawiec dbał więc, by była dobrze karmiona. Pewnego dnia wysłał najstarszego syna, by ją nakarmił. Syn pasł ją cały dzień, a wieczorem, kiedy zwierzę się najadło, przyprowadził ją do domu. Ojciec zapytał wówczas kozę, czy jest syta. Koza oświadczyła, że nic nie jadła, bo tam gdzie syn krawca ją zaprowadził, nie było nawet listka trawy. Oburzony krawiec udał się do syna, zbił go i zwymyślał, a następnie wygnał z domu.
Następnego dnia wysłał drugiego syna i cała historia się powtórzyła. Koza znów zaczęła kłamać, że nic nie jadła i krawiec wygnał kolejnego syna. Ta sama sytuacja powtórzyła się, kiedy kozę pasł trzeci, najmłodszy syn. On także został wygnany przez wściekłego ojca.
W kolejny dzień krawiec sam poszedł paść kozę. Wieczorem upewnił się, że jest syta i zaprowadził do domu. Zdumiał się, kiedy w domu koza na jego pytanie znów oświadczyła, że cały dzień nic nie jadła. Wówczas krawiec pojął, że wygnał synów bez powodu. Obił wówczas kozę i wypędził. Było mu bardzo smutno, że tak niesprawiedliwie postąpił z synami.
Tymczasem najstarszy syn został uczniem stolarza, który zatrudnił go u siebie i wyuczył zawodu. Gdy nadszedł czas, by opuścić warsztat, stolarz podarował mu magiczny stolik, który po wymówieniu zaklęcia "stoliczku, nakryj się!" sam zapełniał się potrawami. Syn krawca podziękował i wyruszył do domu. Po drodze zatrzymał się na nocleg w karczmie. Karczmarz, któremu wcześniej pochwalił się, przedmiotem, który posiadał, okradł go w nocy, podmieniając stół magiczny na inny łudząco podobny. Syn zorientował się, że został okradziony dopiero po powrocie do domu, kiedy chciał zrobić ucztę dla ojca i przyjaciół.
Średni syn tymczasem rozpoczął pracę u młynarza, który wyuczył go zawodu. Kiedy syn postanowił powrócić do domu, młynarz podarował mu magicznego osła, który — kiedy wymówiło się zaklęcie "osiołku, połóż się!" — wydalał złote monety. Niestety, średni syn krawca także trafił do tej samej karczmy, co jego brat. Karczmarz zorientowawszy się we właściwościach osła podmienił go, jak poprzednio stół. Kiedy średni syn krawca powrócił do domu, spostrzegł, że został okradziony.
Najmłodszy syn krawca uczył się zawodu tokarza. Kiedy wyuczył się fachu, tokarz podarował mu magiczną rózgę, która — gdy wymówiło się zaklęcie "bij, kiju samobiju!" — wyskakiwała z worka i biła złych ludzi. Ponieważ najmłodszy syn krawca otrzymywał listy od braci, w których informowali go, jak zostali oszukani przez karczmarza, postanowił udać się do tej samej karczmy. Na miejscu poinformował karczmarza, że ma w worku bardzo cenną rzecz. Karczmarz postanowił nocą podmienić kij, tak jak wcześniej magiczne rzeczy braci. Kiedy karczmarz nocą, sądząc, że chłopak śpi, zaczął realizować swój plan, syn krawca krzyknął: "bij, kiju samobiju!'. Karczmarz, przyłapany na kradzieży i porządnie obity, zgodził się zwrócić skradzione rzeczy braci.
Najmłodszy syn krawca powrócił do domu z magicznym stołem, osłem i rózgą, i od tej chwili w rodzinie krawca panował dostatek i radość.
Tymczasem wygnana koza schroniła się w lisiej jamie. Lis, przerażony wtargnięciem intruza, poprosił niedźwiedzia o pomoc w przepędzeniu jej. Ale niedźwiedź, ujrzawszy w jamie dwoje groźnych oczu, przestraszył się i uciekł, sądząc, że w jamie jest potwór. Dopiero mała pszczółka nie bała się wejść do środka i użądliła kozę, która w panice uciekła przed siebie i odtąd słuch po niej zaginął.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pon 13:37, 20 Sty 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|