Serial Zorro

Kronikarz56 · Wysłany: Czw 0:32, 23 Mar 2023 Temat postu:

- Bóg jest miłosierny. Ocalił róże, zesłał deszcz.
- A kto zesłał ogień?

ZORINA13 · Wysłany: Czw 15:01, 23 Mar 2023 Temat postu: Najsłyniejsze ekranowe cytaty

To nie jest cytat, tylko kawał stary jak świat:

Pani pyta Jasia w szkole:
-Jasiu, jak miał na imię pierwszy człowiek na Ziemi?
-Hoss-odpowiada Jasiu bez zastanowienia.
-Nie Hoss, tylko Adam!
-Ale wiedziałem, że któryś z Bonanzy.

Kronikarz56

- Nie żegnasz się, panie Stanisławie?
- Farevell, miss Iza. Farevell.

- Czy to wielka przyjemność dorabiać się majątku?
- Nie.
- Ale wydawać przyjemnie?
- Tego nie wiem.
- Ja postanowiłam wydawać masę pieniędzy.
- No i?
- No i wydaję. I nudzę się. Z dziesięciu zalotników wybieram jednego, bawię się...
- A potem?
- Wybieram nowego.
- Często?
- Choćby co miesiąc. Ale cóż pan chcesz. Taka jest miłość wieku pary i elektryczności.
- Tak, nawet przypomina kolej żelazną. Jedzie prędko i bierze pasażerów, ilu się da.

ZORINA13

Pasażer 1: Nie widzi pan, że wieje?
Pasażer 2: Co, boi się pan świeżego powietrza? (...) Kultury to pan mnie uczyć nie będziesz!
Pasażer 1: No to pod wydział kultury i sztuki.
Pasażer 2: Ej, że niby jak?
Pasażer 1: Że jak się ma taką sztukę przed sobą, to trudno zachować kulturę.
Serial Daleko od szosy

ZORINA13

Nowy Znachor

Najlepszy cytat (nie wiem, czy słowo w słowo):
"Zośka: - A co jeśli Antoni żonę ma? Albo, co gorsze, księdzem jest?!
Kosiba: - Ksiądz też człowiek.
Zośka-Księdzem to raczej nie, bo kto to widział księdza, który własnymi rękami umiał coś zrobić? (po tym jak Kosiba pomógł jej naprawić wóz)." Mr. Green

Kronikarz56

- Przyszedłem panią przeprosić.
- To zbyteczne.
- Zrozumiałem swój nietakt.
- Przykro mi, że tak długo absorbowałam pamięć pana hrabiego swą skromną osobą.
- Hrabiowie mają przynajmniej tę jedną zaletę, że potrafią być uprzejmi nawet wtedy, kiedy nie mają na to ochoty.
- Wiem, że pańska uprzejmość jest właśnie tego rodzaju.
- O tak, ma pani rację.
- Cieszę się.
- Tym lepiej.
- Tylko dziwię się, że pan się wysila.
- To jest automatyczne. Już samo wychowanie wpoiło we mnie automatyzm przyzwoitych form.
- Podziwiam to.

Niezapomniana rozmowa Leszka i Marysi. W tej jednej scenie bije tak wiele uczucia i tak wielka chemia między Anną Dymną i Tomaszem Stockingerem, jakiej nie uświadczymy w całym nowym "ZNACHORZE" między Marią Kowalską a Ignacym Lissem.

ZORINA13

-Nie wiesz, co to znaczy być czarnym, biednym i wykluczonym.
-Nie wiem tylko co to jest być czarnym.
Cytat z filmu Złamane śluby.

Kronikarz56

- Dlaczego to robisz?
- To skomplikowane.

- Kiedy Napoleon pytał mnie, czy wiem, gdzie jest skarb Spady, kłamałem.
- Kłamałeś? Ty, księże?
- Jestem księdzem, nie świętym.

- Bóg mówi: "Zemsta należy do mnie".
- Nie wierzę w Boga.
- Nie szkodzi. On wierzy w ciebie.

- Jacopo to najlepszy nożownik, jakiego widziałem.
- To widocznie niewielu widziałeś.

- Możesz być królem lub pionkiem, powiedział mi ktoś.
- Kto taki?
- Napoleon Bonaparte.
- Ha ha ha! Bonaparte? Och, Zattara! Ty i te twoje opowieści.

- Żeby to wszystko osiągnąć, musisz się nazywać lepiej niż Zattara.
- Zostanę więc hrabią.

- Mogę porwać panu żonę?
- Słucham?
- Do walca.
- Oczywiście.

ZORINA13

"Brałem udział we wszystkich bitwach i scenariusz zawsze był taki sam: bitwa otwarcia, bitwa o wszystko i bitwa o honor"
'1670"

Kronikarz56 · Wysłany: Nie 21:25, 23 Mar 2025 Temat postu:

- Spokojnie, dojedziemy na cmentarz.
- To wiem, ale czy z niego wrócimy?

- Jest młody i dzielny.
- Cmentarze są pełne młodych i dzielnych.

- Pan jest Bernardo O'Reilly, rewolwerowiec?
- Nie, jestem ekscentrycznym milionerem, który robi to z nudów.

- Musimy przegonić muchy z pewnej wioski.
- Ilu przeciwników?
- Co najmniej 30 luf.
- No, podziwiam pana umiejętność obliczania równych szans.

- Mamy więc szóstego.
- A czy on nie jest... Trochę tego?
- To jeden z najlepszych rewolwerowców w tej okolicy. A my przecież nie jedziemy na pielgrzymkę.

- Głupek, jedzie za nami w słońcu i kurzu.
- Tak, na szczęście my jesteśmy mądrzejsi.

- Czemu nie mieszka pan z innymi seniorami?
- Nie lubię ich. Gadają tylko o nawozach i kobietach. Nawozami nigdy się nie interesowałem, a kobietami przestałem, odkąd skończyłem 86 lat.

- Co myślisz, Vinn?
- Przypomniał mi się facet, który wypadł z dwudziestego piętra.
- I co?
- W połowie drogi powiedział: "Na razie idzie nieźle".

- Niesamowity. Najlepszy strzał, jaki w życiu widziałem.
- Najgorszy. Strzelałem do konia.

- Co wy tu robicie?
- Sprzedajmy ołów.

- Ciągle się boję.
- My co roku się czegoś boimy. Tylko umarli się niczego nie boją.

- Podoba mi się takie życie.
- W twoim wieku też mi się podobało.

- Zastanawia mnie, dlaczego tacy ludzie jak wy zjawili się w takim miejscu jak to.
- Pewien mój znajomy kiedyś zdjął ubranie i skoczył nago w kaktusy. Też go spytałem, dlaczego to zrobił.
- I co?
- Odpowiedział mi, że wtedy wydawało mu się to dobrym pomysłem.

- Farmerzy. Nie mają za grosz honoru. Dbają tylko o plony i brudną ziemię, którą kopią. Nienawidzę ich.
- To zrozumiałe. Pochodzisz z wioski takiej, jak ta. Sam jesteś farmerem.
- Tak, byłem. A kto doprowadził do tego, że już nie jestem? Ludzie z bronią. Jak Calvera i wy. A teraz i ja.

- Chodź, Lee. Jeśli chcą się dać zabić, to ich sprawa.
- Jedź, Lee. Nie jesteś nic nikomu winien.
- Jedynie sobie.

- Starzec miał rację. Tylko farmerzy wygrali. A my przegraliśmy.
- Jak zawsze. My zawsze przegrywamy.

ZORINA13 · Wysłany: Pon 16:28, 24 Mar 2025 Temat postu: Najsłyniejsze ekranowe cytaty

Co ludzie powiedzą?

Emmet: Chyba trochę zapominalski – już trzeci raz wraca do domu.
Elżbieta: Biorąc pod uwagę, że jest żonaty z Hiacyntą, cud, że w ogóle wraca…