Serial Zorro

ZORINA13

Wygląda na takiego surowego i oschłego.

Kronikarz56

I w zasadzie taki był. Jego sztuki trudno nazwać komediami, choć za takie uchodzą. W zasadzie jedyne jego sztuki, które mogą bawić, ale czasami jest to gorzki śmiech, to "PIGMALION" oraz "CEZAR I KLEOPATRA". Ale poza tym jakoś nie bardzo jego sztuki mnie zachwycają. Ale te dwie to prawdziwe perełki. Do tego doczekały się one po prostu znakomitych polskich wykonań.

ZORINA13

Przeszedł do legendy.

Kronikarz56

Nie inaczej. Muszę powiedzieć, że nie wszystkie Shawa do mnie trafiły, ale te dwie, czyli "PIGMALION" oraz "CEZAR I KLEOPATRA" są naprawdę świetne. Doczekały się też naprawdę bardzo dobrych filmowych adaptacji. Do niektórych z nim sam Shaw napisał scenariusz, a do innych osobiście go nadzorował.

ZORINA13

Zdolny człowiek.

Kronikarz56

A i owszem. Naprawdę bardzo zdolny z niego pisarz, choć muszę powiedzieć, że w większości jego sztuk jest naprawdę bardzo dużo goryczy i smutku. Nawet sam "PIGMALION" kończy się w sposób pełen goryczy i smutku.

ZORINA13

Tak, Higgins niby wygrał, bo nie dał się usidlić żadnej kobiecie a może jednak coś przegrał bojąc się wyjść z własnej bańki i przyznać się, że pokochał tę prostą dziewczynę ?
Bo nie tylko on ją sporo nauczył, ale ona też czegoś nauczyła jego. Głupia duma czy wręcz jego pycha zamknęła im drogę do stworzenia normalnego związku.

Kronikarz56 · Wysłany: Czw 0:02, 23 Mar 2023 Temat postu:

No właśnie, jego głupia jest po prostu irytująca. Ale mimo wszystko jednak, w wersji filmowej możemy liczyć na szczęśliwe zakończenie. Bo ostatecznie, będąc ze sobą na co dzień, nasza para ma wielką możliwość lepiej się zbliżyć do siebie i w końcu dogadać. Ostatecznie, przebywając ze sobą, można lepiej się poznać, zrozumieć, dogadać itd.

ZORINA13

Lub na odwrót, że oboje by się pozabijali nawzajem.

Kronikarz56

Ojej. Teraz to naprawdę się przestraszyłem, kiedy to powiedziałaś. Naprawdę niesamowite, ale w zasadzie czemu nie? Bo przecież to jest bardzo możliwe, że tak właśnie by było, jak mówisz. Bo przecież jak można liczyć na to, aby osoby takie jak oni, nie chodzący na kompromisy i zawsze lubiący stawiać na swoim, mogli się dogadać ze sobą.

ZORINA13

Zaskakujący jest dla mnie główny bohater ,niby wykształcony, obyty w świecie, a taki chamski i nieprzyjemny.

Kronikarz56

Leslie Howard pokazuje w tym filmie, że potrafi doskonale grać w każdym filmie. Ale zaskoczyło mnie to, jak doskonale zagrał tutaj wrednego chama i nieprzyjemnego w stosunku do ludzi, a zwłaszcza do kobiet. A jednak nie umiał ukryć faktu, że zakochał się w Elizie. Problemem tej wersji jest to, że Eliza przed przemianą i po przemianie wygląda tak samo przeciętnie Very Happy