Serial Zorro

ZORINA13

Jeden z moich ukochanych filmów.
Richard Gere usidla Julie Roberts.

Kronikarz56

Piękny i wzruszający film, być może mało realny, taka bajka dla dużych dzieci. Ale być może właśnie takich bajek potrzebuje świat? Potrzebuje, aby wierzyć w miłość i o nią walczyć? Uwielbiam ten film. Julia jest po prostu cudowna, Richard rewelacyjny, seks jest tu subtelny i widać rodzące się stopniowo uczucie... A do tego dwie świetne piosenki i cudowne melodie. I nawiązanie do przepięknej opery "TRAVIATA", która jest jedną z moich ulubionych oper Smile

ZORINA13 · Wysłany: Pon 13:05, 22 Mar 2021 Temat postu: Pretty Woman

Julia Roberts wspomina, że Edward Lewis wyrzucił jej bohaterkę z samochodu, rzucił w nią pieniędzmi i zostawił w jakiejś brudnej alejce. Po prostu odjechał. Na szczęście, pierwotna wersja Pretty Woman nigdy nie ujrzała światła dziennego. Prawa do filmu wykupił Disney, a reżyserią zajął się Garry Marshall. Natomiast mroczna opowieść o prostytutce z Hollywood Boulevard zamieniła się w romantyczną historię (współczesnego) Kopciuszka.

Kronikarz56 · Wysłany: Wto 0:05, 23 Mar 2021 Temat postu:

To dobrze, że nigdy nie zrealizowano pierwotnej wersji filmu. Takiej dołującej produkcji nikt by nie chciał oglądać. A uroczy romantyczny film o spełnionych marzeniach zdobył i wciąż zdobywa serca widzów.

ZORINA13 · Wysłany: Nie 11:03, 28 Mar 2021 Temat postu: Pretty Woman

Dziewczyna lekkich obyczajów spotyka na ulicy Los Angeles przystojnego i bardzo bogatego biznesmena. Edward Lewis jest zauroczony wrażliwą, delikatną i naiwną Vivian.

Kronikarz56 · Wysłany: Pon 2:05, 29 Mar 2021 Temat postu:

Bardzo mi się podoba przemiana Vivien w tym filmie. Najpierw jest odpychająca w tej swojej peruce, sztuczność bije z niej aż nazbyt mocno. Potem, w rozczochranych rudych włosach wygląda przeuroczo naturalnie i słodko. A potem w tych eleganckich sukienkach... Po prostu cudownie na nią patrzeć.

ZORINA13 · Wysłany: Śro 9:24, 31 Mar 2021 Temat postu: Pretty Woman

Przepiękne zakończenie.

Kronikarz56

Przepiękne i cudowne. Nie umiem się na nim nie wzruszyć. Łezka zawsze pojawi się w oku. No, może prawie zawsze, ale mimo wszystko wzruszenie pozostaje. Może i bajkowe, ale cudowne. Powiem tak: może właśnie bajek z dobrym zakończeniem ludzie potrzebują, aby nie stracić nadziei w życiu prawdziwym?