Serial Zorro

ZORINA13

Ponadczasowy hit filmowy "Przeminęło z wiatrem" jest ekranizacją powieści Margaret Mitchell pod tym samym tytułem. Obraz został nagrodzony aż ośmioma statuetkami Oscara, i to w najważniejszych kategoriach, jak film roku, najlepsza reżyseria, scenariusz, zdjęcia czy scenografia. Nagrodę odebrała także odtwórczyni roli głównej, Vivien Leigh. Scarlett O'Hara (Vivien Leigh) jest piękną, ale kapryśną i rozpieszczoną córką właściciela ogromnej farmy Tara leżącej w stanie Georgia. Bogata dziewczyna kocha bez wzajemności Ashleya Wilkesa (Leslie Howard). On jednak zaręcza się ze swoją kuzynką Melanią Hamilton (Olivia de Havilland), której Scarlett nie znosi. Kiedy nadchodzi wiadomość o rozpoczęciu wojny między Północą a Południem, zdesperowana dziewczyna wychodzi za mąż za brata Melanii. Ten wkrótce ginie w walkach. Na balu charytatywnym zuchwały uwodziciel Rhett Butler (Clark Gable) oferuje najwyższą stawkę za taniec z młodą wdową. Scarlett zgadza się. Przystojny Rhett zakochuje się do szaleństwa w dziewczynie, mimo że nie ma złudzeń co do jej trudnego charakteru. Odtąd próbuje zdobyć jej względy. Scarlett jednak nie dba o jego uczucia. Nadal myśli o Ashleyu, mimo że ten wkrótce ma zostać ojcem. Tymczasem wojska Południa ponoszą kolejne klęski. Scarlett, główna bohaterka "Przeminęło z wiatrem", postanawia zaopiekować się Melanią i jej dzieckiem. Robi to tylko po to, by zyskać wdzięczność męża kobiety. Po śmierci rodziców sama popada w poważne kłopoty finansowe. Zniszczona w czasie wojny Tara poważnie podupada. Scarlett decyduje się więc ponownie wyjść za mąż, tym razem dla pieniędzy. Jednak jej mąż wkrótce zostaje zabity. Wówczas jako bogata wdowa, wciąż zakochana w Ashleyu, Scarlett decyduje się na małżeństwo z Rhettem Butlerem.

Kronikarz56

Naprawdę ponadczasowa i niesamowita historia. Powiem Ci, że zachwyciła mnie on, choć pozornie wydaje się to być tanie romansidło. Myślę jednak, że ta opowieść posiada znacznie więcej głębi i nie jest tylko o miłości. Jest również, jak wskazuje tytuł, o świecie, który był i przeminął z wiatrem.

ZORINA13

Scarlett to silna bestia ,która umie sobie poradzić z najgorszym kryzysem i z niego wyjść.
Bo jutro też jest dzień.

Kronikarz56

To prawda, dlatego zakończenie filmu ma jednak pewien znak nadziei dla przyszłości jej i Rhetta. I tego, żeby wreszcie oboje byli szczęśliwi ze sobą. I dlatego powstał sequel, który potwierdza ten fakt.

ZORINA13

Kronikarz56

Ostatecznie jutro również wzejdzie słońce. Albo jak kto woli: "Ostatecznie jutro też jest dzień". Jakby nie patrzeć, jest to dość mądra zasada. Dająca pewną nadzieję na przyszłość.

ZORINA13

Kronikarz56

Rhett czasami mówił do Scarlett jak do dziecka. Do rozpieszczonego dziecka, który próbuje na siłę postawić na swoim i rozpacza, bo mu się to nie udaje. Odnoszę wrażenie, że kimś takim właśnie była Scarlett.

ZORINA13

Do Polski film trafił dopiero w 1963 roku.

Kronikarz56

Rozumiem. Ale chyba Polacy widzieli ten film jeszcze w czasie II wojny światowej. Prawda? Bo przecież bohaterowie "CZASU HONORU" wspominają ten film. Może widzieli go w oryginale, po angielsku?

ZORINA13

Tak ,był taki dialog,że Stenka porównała podrywacza Wesołowskiego do Ashleya.
-Igra pan z ogniem.
-Jak Rett Butler z Przeminęło z wiatrem.
-Pan przypomina bardziej Ashleya '

Kronikarz56

No właśnie. Jestem tylko ciekaw, czy nawiązywali do książki, czy do tego filmu, który mieli okazję obejrzeć, ale po angielsku?

ZORINA13

Michał mógł widzieć ten film będąc w Anglii.

Kronikarz56

W sumie racja. A więc zagadkę mamy rozwiązaną, bo chyba możemy tak śmiało powiedzieć.

ZORINA13

Nasz polski Ashley.