|
Serial Zorro Forum fanów serialu Zorro
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:36, 01 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Och, moja urocza Scarlett, słodka senorita. Jakże ciekawe teorie na mój temat wysnułaś. No cóż... Być może maska łobuza sprawia, że ludzie mnie bardziej szanują? Bo szanują łobuzów bardziej niż ludzi porządnych, a mężczyzn wrażliwych nie szanują? Może wrażliwość to w świecie współczesnym słabość, a zwłaszcza u mężczyzn jest tak postrzegana? I może rzeczywiście maska łobuza pomaga takim panom jak ja czy Rhett przetrwać? Mam w sobie coś z łobuza, nie ukrywam tego... Ale cóż... Czasami maski są nam bardzo potrzebne. Ktoś kiedyś powiedział, że każdy z nas nosi jakąś maskę albo przed wszystkimi, albo tylko częścią ludzi. A w bajce "ZWIERZOGRÓD" pada mądre zdanie: "Nigdy nie pokaż innym, że można cię zranić". Może właśnie po to potrzebna jest maska łobuza? Aby nie zranili wrażliwego mężczyzny? Kiedyś okazałem wrażliwość w pracy podczas przerwy, gdy skomentowałem bardzo głupkowate wypowiedzi dwóch koleżanek na temat pół sierot. Kpiły sobie z takich, że skoro matka nie umiała utrzymać ojca przy sobie, to chyba była beznadziejna w łóżku i teraz przez to dziecko jest upośledzone i pewnie samo będzie kiepskie w łóżku. Nie wytrzymałem i powiedziałem im do słuchu. Kulturalnie, ale zakpiłem sobie z ich wypowiedzi tak ostro, że się zaraz zamknęły i tylko: "Coś taki nerwowy? Co to ciebie dotyczy?". A dotyczy. To tak, jakby kpiły ze mnie. Ale potem w pracy nie miałem już życia. Zrozumiałem wtedy, że naprawdę nie wolno pokazać innym ludziom prawdziwej wrażliwej natury. W każdym razie nie w miejscu pracy. Nie głupim laskom, które uwaga... za szczyt romantyzmu uważały pójście na boks z facetem. Jakie to żałosne. A na mnie nie spojrzały nigdy przychylnie, bo co? Bo mam piegi, czerwone policzki, lekko odstający brzuch, nie interesują mnie sporty ekstremalne, nie mam super fury lub super bryki, nie chleję alkoholu i nie umiem "dobrze się bawić". Szczerze? Wolę już być sam niż być taki, jak "porządni faceci". Wolę być łobuzem w starym stylu. Takich jeszcze szanują.
Wybacz, opowiadam bzdury. Kogo to przecież obchodzi, senorita? Ale z drugiej strony, skoro i tak mnie zdemaskowałaś, po co udawać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11912
Przeczytał: 194 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Wto 11:47, 01 Wrz 2020 Temat postu: Przeminęło z wiatrem |
|
|
Wszyscy czasem nosimy tak jak Diego, różne maski, by ludzie nie mogli nas ranić. Mnie takie coś jak boks raczej odpycha, nazywać sportem coś, że dwóch facetów się leje. Znaczy, jak czują taką potrzebę, to się niech się leją, ale trzeba być naprawdę zboczonym, by dostrzegać w boksie jakieś piękno i płaszczyk sportowej rywalizacji. Tak myślałam też o Recie, że zakładał maskę cynika i babiarza, by ludzie nie mogli go ranić. Tylko jaki z niego babiarz, jak całe życie kochał tylko jedną kobietę, a do burdelu chodził sobie tylko pogadać i pożalić się na żonę ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:07, 01 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
A zatem jeszcze bardziej się rozumiemy, słodka senorita Właśnie, podobnie jak Diego i my nosimy jakieś maski, aby ludzie nie mogli nas zranić. Ale przed sobą nie musimy tego robić. To dobrze, bo cudownie jest móc przy kimś taką maskę zdjąć. A wiesz, mnie boks przypomina walki gladiatorów i zdecydowanie nie sprawia na mnie pozytywnego wrażenia. Ja pochwalam boks jako sztukę samoobrony, ale jako sport nie. Właśnie, Rhett niby taki cynik i babiarz, a przecież całe życie kochał tylko swoją Scarlett. Dobrze, że w końcu im się ułożyło i jeszcze mieli kolejną córeczkę, równie słodką i uroczą, co Bonnie. Dobrze, że ktoś dał im happy end. Czy ktoś mnie go kiedyś da? Przekonałem się już, że po śmierci Asi nie umiem sobie życia ułożyć. Z kolejną dziewczyną znowu nie wyszło, choć starałem się. Może źle trafiłem? A może... po prostu nie jest mi pisane szczęście? Sam już nie wiem. Ale świat się o tym nie dowie. Świat więcej mnie nie będzie krzywdził, kpiąc z mojej wrażliwej natury. On jej nie pozna. Gdy byłem dzieckiem, koledzy dla zabawy mnie bili i kpili ze mnie, że płaczę zwinięty w kłębek z bólu. Wiesz, czego to mnie jako dorosłego nauczyło? Że nie wolno pokazać takim śmieciom, że to, co ci robią boli. Dlatego wolę być łobuzem. I spróbować jako łobuz uwieść Cię, piękna senorita Scarlett/Zorina/Iwona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11912
Przeczytał: 194 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Wto 12:11, 01 Wrz 2020 Temat postu: Przeminęło z wiatrem |
|
|
To nie będzie łatwe senior mnie zdobyć.
Cóż mnie się nie podobało jak, dziewczyna mówiła, że Diego za mało robi albo ojciec nazywał go tchórzem, choć Diego był dużo mądrzejszy od niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:20, 01 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Domyślam się, senorita. Ale cóż... Potraktuję to jak wyzwanie, zdobyć Cię, senorita. W końcu sama powiedziałaś, że to będzie trudne. TRUDNE, a nie NIEMOŻLIWE
Właśnie, ale wtedy to były inne standardy, a poza tym hiszpańska krew i takie tam. No cóż, Diego spokojny i opanowany uchodzić mógł za tchórza, a narwany i wyrywny do działania jego ojciec był uważany za wzór bohaterstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11912
Przeczytał: 194 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Wto 12:24, 01 Wrz 2020 Temat postu: Przeminęło z wiatrem |
|
|
Może źle go odbieram bardziej współczesną mentalnością, a nie ludzi z tamtej epoki, ale ja wrażliwość i oczytanie Diego odbieram na plus.
Diego jest bardzo męski, stawiając na swoim w rozmowie z Anną Marią i Teresą i przypomina w tym Retta.
Nawet to zdjęcie prywatne Guya z córką, uwielbianie pięknej córeczki i zabawa z nią jest podobne do Retta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Wto 15:53, 01 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11912
Przeczytał: 194 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Wto 21:01, 01 Wrz 2020 Temat postu: Przeminęło z wiatrem |
|
|
Czy to zdjęcie Melanie z tej wersji Robin Hooda, o której kolega kiedyś wspominał ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 2:40, 02 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Ja tam osobiście też patrzę na to wszystko oczami swoich czasów i też nie uważam oczytania Diego za coś złego. Zwłaszcza, że sam jestem niezłym molem książkowym i jeszcze bym miał komuś wytykać tę samą cechę, którą sam u siebie uważam za zaletę? Jeszcze czego!
To Guy miał córeczkę? Rzeczywiście, widać wyraźnie, że uwielbiał ją tak, jak Rhett swoją mała, słodką Bonnie Blue
Tak, zgadza się, droga koleżanko. To jest zdjęcie Melanii grającej rok przed "PRZEMINĘŁO Z WIATREM" Lady Marion w filmie "PRZYGODY ROBIN HOODA". Swoją drogą zaskoczyło mnie to, jaka pyskata i zadziorna tu potrafiła być, bo jako Melania była wrażliwa, delikatna i w ogóle nie kłótliwa. A tutaj umiała pokazać pazurki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11912
Przeczytał: 194 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Śro 5:46, 02 Wrz 2020 Temat postu: Przeminęło z wiatrem |
|
|
Zdaje się, że prywatnie Olivia wcale nie była szarą myszką, tylko umiała pokazać pazurki i walczyć o swoje.
Tak, Guy miał dwoje dzieci, syna i córkę. Córka Guya jest aktorką i chyba nawet ją widziałam, jak grała w jakimś filmie, ale nie pamiętam, o czym był ten film.
Guy zaprowadza chyba córeczkę na konika ,niczym Rett Bonnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Śro 7:54, 02 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:46, 03 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Czytałem, że była w konflikcie ze swoją siostrą, również aktorką i to odkąd siostra dostała Oscara, Olivia jej chciała pogratulować, a ta zeszła demonstracyjnie ze sceny. Co ciekawe, Olivia zrobiła jej dosłownie to samo, kiedy sama dostała Oscara i siostra przyszła jej pogratulować
He he he. Podobieństwo do Rhetta rzuca się w oczy i to mocno. Nic dziwnego, że właśnie jego byś widziała w tej roli, gdyby powstała wersja "PRZEMINĘŁO Z WIATREM" w latach 50 Ale wtedy to było niemożliwe. Nikomu nie przyszło do głowy robić remake takiego hitu. W sumie dzisiaj też nikomu to nie przychodzi do głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11912
Przeczytał: 194 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Czw 2:56, 03 Wrz 2020 Temat postu: Przeminęło z wiatrem |
|
|
W sumie może i dobrze, że nikt się na to nie porywa, tamci aktorzy za bardzo zapadli w pamięci. Ze współczesnych aktorek tylko Zeta pasuje do roli Scarlett, ale w tej chwili, w tym momencie mówiąc brutalnie, jest już za stara do tej roli.
I jak pisałam gdyby była jakaś wersja telewizyjna, a nie kinowa Przeminęło z wiatrem, to tylko Guy mógłby być Rettem. To znaczy, nie wiem, kto byłby Scarlett w tej wersji, ale wtedy nie brakowało pięknych i utalentowanych pań.
Nawet kiczowate komedie z tamtych czasów niby są naiwne, ale jakimś takim niewinnym urokiem starego kina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 3:05, 03 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Właśnie, w tamtych czasach nawet kiczowate komedie miały swój urok, choćby te z Marylin Monroe, choć uważam, że i tak jedyny świetny film z nią to ten, kiedy nie gra ona głównej roli, czyli "PÓŁ ŻARTEM, PÓŁ SERIO". To, że głównymi bohaterami są tu Lemon i Curtis sprawia, że film jest tak cudowny.
A wiesz, jak tak mówimy o tym, kto w serialowej wersji z lat 50 "PRZEMINĘŁO Z WIATREM" mógłby zagrać Scarlett, może ktoś z obsady "ZORRO"? Może jakaś rólka dla Anity/Konstancji? Kogo mogłaby zagrać Twoim zdaniem? Scarlett? Sądzisz, że nadawałaby się? Ma temperament, jest młoda i śliczna i widać chemię między nią a Williamsem
Ale zdecydowanie dobrze, że nikt się za remake tego klasyka nie bierze. Chyba wszyscy wiedzą, że to byłoby wyrzucenie pieniędzy w błoto, bo wszyscy za bardzo pokochali ten stary i dobry film, aby zamienić go na nowszy model.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11912
Przeczytał: 194 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Czw 3:11, 03 Wrz 2020 Temat postu: Przeminęło z wiatrem |
|
|
W zasadzie to pomyślałam raczej o Jelenę Brand serialowej Annie Mari, że nadawałaby się na Scarlett. Ta scena jak próbuje oblać Diego winem, świadcząca od razu o tym, że panna ma równie burzliwy jak Scarlett temperament.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 3:16, 03 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Hmm... Anna Maria, powiadasz? W sumie czemu nie? A kogo widziałabyś w roli Melanii? Mowa oczywiście o postaciach z "ZORRO" A Alejandro czy pasowałby do roli ojca Scarlett?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11912
Przeczytał: 194 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Czw 3:21, 03 Wrz 2020 Temat postu: Przeminęło z wiatrem |
|
|
Jak najbardziej by pasował, ma równie porywczy charakterek.
Mnie te sprzeczki Diego i Anny Mari przypominają trochę przekomarzania Retta i Scarlett.
Zwłaszcza gdy Diego się śmieje, że ją zdenerwował i postawił na swoim.
Idealną Melanią byłaby według mnie ta córka tego człowieka, którego dom miał zająć Garcia. Bo jej ojciec, gdy go aresztowali, mówił, żeby Diego się zaopiekował. Nie mam pojęcia, kto mógłby grać Ashleya w tej naszej wersji.
Mój problem z Ashleyem w filmie był taki, że choć aktor grał nawet nieźle tę melancholię swojej postaci, ale zawsze wydawał mi się taki stary i średnio atrakcyjny, co taka śliczna dziewczyna w nim widziała ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 18:11, 03 Wrz 2020, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|