Forum serialu Zorro

Kronikarz56

Oj tak, niesamowicie przerażająca. I dodatkowo nie wiem, czy można je uznać za czarny charakter, bo ostatecznie jest chora psychicznie i sama nie bardzo sobie zdaje sprawę z tego, co robi. Co innego teściowa... Oj, ta to dopiero czarny charakter. Do tego stopnia, że nawet nie wiemy, jak się nazywa. Cały film znana jest nam jako... TEŚCIOWA.

ZORINA13

To film o teściowej z dowcipów.

Kronikarz56

Owszem, ale zdecydowanie o wiele groźniejszej niż ta z dowcipów. To po prostu wiedźma z Łysej Góry. Jakby było tego mało, co zrobiła, to kiedy ginie, to spada z dachu, a przed nią spada na ziemię miotła, którą próbowała przyciągnąć do siebie wnuczkę. Teresa Lipowska po prostu zasłużyła na Oscara za tę rolę.

ZORINA13

Niestety to nie Hollywood.

Kronikarz56

Niestety, a wielka szkoda, bo w Hollywood pani Teresa dostałaby Oscara i to na pewno nie jednego. Ale za kreację złej Teściowej jakieś nagrody powinny na nią spłynąć. Moim zdaniem tak dobrze zagrać to by nikt inny nie zagrał.

ZORINA13

Konflikt z teściową to temat stary jak świat.

Kronikarz56

Nie inaczej. Ale w większości filmów jest to pokazane jako ot, taka sobie komedyjka z zabawnymi sytuacjami. Tutaj jednak zdecydowanie daleko do komediowych relacji zięcia z teściową. Tutaj teściowa to prawdziwa wiedźma, która posuwa się do najgorszych nawet rzeczy, aby tylko wygrać. I do tego jeszcze, jakby tego było mało, film sprawia wrażenie, jakby prawo było za tą wiedźmą. No, po prostu gorzej już chyba być nie może. Ale przecież ten film zawiera również niesamowity triumf sprawiedliwości w scenie, kiedy Teściowa spada z krużganka sądu i ginie. Chyba mało która śmierć na ekranie daje nam tyle satysfakcji, co właśnie ta. Znaczy mówię o polskim kinie.

ZORINA13

Taka radość, że ona ginie.

ZORINA13

Kronikarz56

Dwie prawdziwe gwiazdy tego filmu. Bogusław Linda i Krystyna Janda. Po prostu mistrzostwo.

ZORINA13

Krystyna Janda gwiazda ze Starachowic.

Kronikarz56

Nie inaczej. Przy okazji, muszę się pochwalić, udało mi się wreszcie znaleźć ten film wyczyszczony cyfrowo. Przyjemnie się go ogląda. Ale tak czy inaczej, Krysia Janda to prawdziwa gwiazda kina i uważam, że zawsze grała ciekawe kobiece postacie. I jeszcze do tego pochodzi z pięknego miasta Smile

ZORINA13

Starachowice, Iłża, rzeka Kamienna, cudowne lasy dookoła, Wierzbnik, Majówka, targ i staw starachowicki, to całe moje dzieciństwo i bardzo miłe wspomnienia. Wychowywałam się do siódmego roku życia w domu ukochanych Dziadków. Zajmowali się mną wszyscy dorośli, mieli dla mnie wiele czasu i anielską cierpliwość. Rozmowy, opowieści o świętokrzyskich legendach, historie wojenne, książki, leśne wyprawy i zbieranie grzybów. Starachowickie targi, cmentarze, kościoły, pejzaż z fabryką Samochodów ciężarowych w tle i proste sprawy dni codziennych. Z daleka od świata, polityki, ostatecznych decyzji, za to dobroć i uśmiech ludzi. Był to mój świat, pod kloszem stworzonym dla mnie, strzeżony przed złem i kłamstwem. Dziś bywam tam tylko na cmentarzach, ale jadąc zawsze czuję wzruszenie i silne poczucie związku. Zdarza mi się czasem spotykać, pracować z ludźmi pochodzącymi ze Starachowic, czuję z nimi więź i porozumienie bez słów. Zawsze myślę o Starachowicach
z przyjemnością.

Aktorka, reżyserka, autorka książek i felietonów. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Na scenie zadebiutowała w 1976 r. w warszawskim Teatrze Ateneum rolą Anieli w „Ślubach panieńskich” w reż. J. Świderskiego, i jednocześnie w Teatrze Małym rolą Doriana Gray’a w sztuce Osborne’a. Jeszcze jako studentka wystąpiła w legendarnym spektaklu telewizyjnym „Trzy siostry” Czechowa w reż. A. Bardiniego. Zagrała Maszę. W filmie zadebiutowała w „Człowieku z marmuru” w reż. A. Wajdy. Zagrała blisko 80 ról filmowych w Polsce i za granicą, z których największą okazała się kreacja w „Przesłuchaniu” w reż. R. Bugajskiego, za którą otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki na Festiwalu Filmowym w Cannes. Od 25 lat także reżyseruje dla teatru i telewizji. Ma na swoim koncie reżyserię filmu fabularnego „Pestka”, według kultowej powieści o miłości autorstwa Anki Kowalskiej. W teatrze występuje od 40 lat. Przez 11 lat była aktorką warszawskiego Teatru Ateneum, a później, przez 16 lat, Teatru Powszechnego w Warszawie. Zagrała także wiele ról i wyreżyserowała kilkanaście spektakli w Teatrze Telewizji. W 2005 r. otworzyła autorski Teatr Polonia prowadzony przez Fundację Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury. W roku 2006 otrzymała Europejską Nagrodę Mediów Médaille Charlemagne. Wybrana do grona najwybitniejszych aktorów polskich XX wieku przez czytelników „Polityki”. W 2007 r. nagrodzona Złotą Kaczką w kategorii Najlepsza Aktorka ostatniego 50-lecia kinematografii polskiej, a w 2009 dwiema Złotymi Kaczkami, w kategorii: Najlepsza Aktorka sezonu 2008/2009 oraz Najlepsza Aktorka Filmów Historyczno-Kostiumowych z okazji 100-lecia Polskiego Kina. W styczniu 2010 r. Fundacja Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury otworzyła nową scenę, OCH-Teatr w dawnym kinie Ochota.
Krystyna Janda

Kronikarz56 · Wysłany: Śro 23:42, 22 Mar 2023 Temat postu:

W przygodach Sędzi Anny Marii Wesołowskiej najbardziej charyzmatyczną panią adwokat była i jest nadal Magdalena Wilk. Ale jednak pierwsza pani mecenas na ekranie, która była niesamowicie charyzmatyczna, to była pani adwokat grana przez naszą uroczą Krysię Jandę.

ZORINA13 · Wysłany: Pią 17:36, 24 Mar 2023 Temat postu: Tato

Film zmuszający do myślenia.