Serial Zorro

[Kronikarz56]

Nasi dzielni czterej muszkieterowie czasów II wojny światowej. Jakbyśmy więcej takich chłopaków mieli, to byśmy sobie sami tę wojnę wygrali

[ZORINA13]

Najpiękniejsi nasi chłopcy.

[Kronikarz56]

A tutaj poprzednicy naszych uroczych chłopców. Też jest ich czterech i też dzielnie walczą o naszą ukochaną ojczyznę, przy okazji oczywiście jeszcze wdając się w różne romanse, ciekawe perypetie obyczajowe itd. Wiem, że uważają dzisiaj ten serial za ruską, komunistyczną propagandę, ale mimo wszystko jest to rewelacyjny serial przygodowy i przy okazji też, zdecydowanie pierwowzór naszych chłopców z "CZASU HONORU".

[ZORINA13]

Nigdy nie rozumiałam fenomenu Poli Raksy, dla mnie była aseksualna.


Dzisiaj dobrzy rosyjscy żołnierze brzmią anachroniczne, wręcz absurdalne.

[Kronikarz56]

A mnie się ona bardzo podobała w parze z Januszem Gajosem. Moim zdaniem, byli oni bardzo uroczą i słodką parą. Pokazującą nam przy okazji, że prawdziwy patriota nie musi wstydzić się miłości do ukochanej. I w zasadzie obok ojczyzny zawsze powinien mieć jakąś ukochaną. Najlepiej skwitował to Piotr Machalica w komedii "ZŁOTO DEZERTERÓW". Powiedział tam tak: "Jedyna rzecz, o jakiej żołnierz powinien myśleć poza służbą, to jego ukochana. Oczywiście z uwzględnieniem tych wszystkich słodkich miejsc, które ona regulaminowo powinna posiadać. Czy to jasne?!"



Swoją drogą, to rewelacyjny film. Pokazuje nam prawdziwy patriotyzm, chociaż nieco na wesoło. Pokazuje, że jak mówi tutaj Piotr Machalica: "Wojna nie jest po to, żebyśmy my na niej ginęli, tylko żeby ginęli na niej nasi wrogowie". A zatem bohaterowie wszystko tak robią, aby wykonać swoje zadanie i przy okazji przeżyć, a śmierć na polu chwały wcale im się nie marzy, raczej życie w wyzwolonej ojczyźnie.

[ZORINA13]

Wojenne dziewczyny
Główne bohaterki to Marysia – córka bogatego żydowskiego przemysłowca z Łodzi, Irka – wywodząca się z polskiej inteligencji, i Ewka. Wcielają się w nie Aleksandra Pisula, Marta Mazurek i Vanessa Aleksander.

Dziewczyny właśnie wkraczały w dorosłość, kiedy zaczęła się wojna i okupacja. Życie każdej z nich zmieniło się diametralnie. Zamiast wychodzić za mąż, rozpoczynać pracę, stanęły do walki, zaangażowały się w konspirację.

[Kronikarz56]

Film Zbigniewa Kuźmińskiego "DESPERACJA" z 1988 roku z Krzysztofem Ibiszem w roli głównej ukazuje konspiratorów dążących do wybuchu powstania styczniowego. Warto zauważyć, że są oni mocno obdarci z romantycznej otoczki, gdyż widzimy ich jako zdesperowanych i dosyć lekkomyślnych młodych ludzi z głowami pełnymi ideałów, ale pozbawionymi instynktu samozachowawczego, którzy chcą walczyć wierząc, że jakoś to będzie i sobie poradzą mimo wszystko. Dodatkowo skłóceni ze sobą i niechętni sobie nawzajem, o różnych koncepcjach tworzenia na nowo Polski, nawet wtedy, gdy jeszcze jej nie odtworzyli z popiołów.

[ZORINA13]

Nie słyszałam o tym filmie. Obecnie filmy mówiące krytycznie o polskiej historii nie są modne, po myśli władzy.

[Kronikarz56]

No właśnie, a to wielka strata. Film "DESPERACJA" nakręcił Zbigniew Kuźmiński, ten sam, który nakręcił "NAD NIEMNEM" oraz "MIĘDZY USTAMI, A BRZEGIEM PUCHARU". W filmie, o którym mowa zagrał Krzysztof Ibisz, a prócz niego prawdziwą perełką filmu jest Janusz Zakrzeński w roli głównego czarnego charakteru. Wielka szkoda, że obecnie ten film jest prawie zapomniany. A moim zdaniem warto go znać. Pokazuje on prawdę o powstaniu styczniowym i prawdę o ówczesnych Polakach, która nie jest jednak nazbyt pochlebna i chyba to się tak bardzo wielu Polakom nie podoba.

[ZORINA13]

Bardzo ładna ta aktorka, nie znam jej. A wygląda bardzo dobrze na zdjęciu.

[Kronikarz56]

I bardzo ciekawie zagrała w tym filmie. Film dzisiaj nie puszczany w polskiej telewizji, zapewne z tego powodu, że niszczy on mit powstańców styczniowych jako ludzi zawsze porządnych, walecznych i jakże cudownych pod każdym względem. Ukazuje ich niezmiernie prawdziwie, aż boleśnie prawdziwie, co może się wielu osobom u władzy nie podobać.

[ZORINA13]

Dywizjon 303
Świetny film i diabelnie przystojny Zakościelny jako pilot.

[Kronikarz56]

A w drużynie z naszym dzielnym Maćkiem jeszcze byli Piotr Adamczyk i Jan Wieczorkowski, trzech chłopaków z "CZASU HONORU". Nie sądzę, aby to był przypadek

[ZORINA13]

Tym milej się oglądało ten film mnie, fance Czasu honoru.

[Kronikarz56]

No właśnie. A mnie jeszcze milej było zobaczyć Piotra Adamczyka, jak rehabilituje się po roli Niemca oraz rolach w nie zawsze udanych komediach romantycznych