Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11479
Przeczytał: 197 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:11, 24 Mar 2025 Temat postu: |
|
|
Naprawdę bardzo ciekawa jest ta scena. Scarlett zarzuca Ashleyowi głupotę i hipokryzję. Głupotę dlatego, że jej zdaniem, chce się on cackać z pracownikami i przez to zyski będą niewielkie. A hipokryzję dlatego, iż sam miał niewolników, a chce się litować nad więźniami mającymi u nich pracować. Ashley jednak powiedział jej coś bardzo mądrego i poruszającego zarazem, bo mianowicie uświadomił tej materialistce, że traktował dobrze niewolników na swojej plantacji, a ponadto, gdyby nie wojna, to i tak by ich uwolnił, gdyż po szkołach w Europie nasiąknął nowoczesnymi poglądami i zdecydowanie stał się wrogiem niewolenia ludzi. Samej Scarlett, gdy to słyszy, robi się nieco głupio. I bardzo dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Pon 1:11, 24 Mar 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|