 |
Serial Zorro Forum fanów serialu Zorro
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12126
Przeczytał: 197 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Nie 20:07, 09 Sie 2020 Temat postu: New World Zorro |
|
|
Ten serial leciał w telewizji kilka lat temu.
Obejrzałam chyba ze dwa odcinki.
Aktor grający Diego w tej wersji bardzo sympatyczny, o miłej ciepłej twarzy, ale nie wciągnęło mnie jednak.
Nie czułam takich emocji, magi, aury, dreszczyku, jaką czuję zawsze oglądając powtórki serialu z Guy.
Może też nie pasowało mi w tej wersji to, że głuchoniemy pomocnik Felipe był nastolatkiem, w sumie jeszcze dzieckiem tak naprawdę, a Bernardo u Disneya jest prawdziwym partnerem i wspólnikiem.
Diego Metys z telenoweli jest dla mnie dużo bardziej interesujący, chociaż telenoweli też nie obejrzałam do końca.
To oczywiście tylko moje zdanie, można polemizować, ale ja to właśnie tak odbieram.
W telenoweli było też trochę erotyki, co nie dziwi, bo panie przepiękne, a Diego był normalnym, zdrowym, młodym mężczyzną.
I czarna piastunka Diego z telki, skradła moje serce całkowicie, taka podobna do niani z Przeminęło z wiatrem.
Tego brakowało zarówno w serialu z lat 90 jak i jak serialu Disneya. Te miłości są cały czas takie dziecinne, wyidealizowane, platonicznie, chciałoby, się będąc, dorosłym widzem, zobaczyć w końcu Diego w sypialni z dziewczyną, albo inną zakochaną w kapitanie, a nie wiecznie oglądać wygłupy i gruby, nietykalny tyłek sympatycznego sierżanta Garcii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pon 7:19, 10 Sie 2020, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11483
Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:09, 10 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Chyba kojarzę ten serial. To był chyba taki poważniejszy serial. I chyba tam wrogiem Zorro nie był komendant wojskowego posterunku, tylko alkad, który był draniem, ale czasami sam musiał walczyć z innymi, próbującymi szaleć w mieście draniami. I był niezłą kanalią i chyba w ostatnim odcinku zginął podczas walki z Zorro - zleciał ze skały czy coś. Ale nie jestem pewien, czy nie pomyliłem seriali. Tak czy siak ten serial też nie podbił mojego serca. Ale za to jego piosenka w czołówce zdecydowanie chwytała za serce.
Wiesz, serial Disneya miał być dla dzieci i młodzieży, dlatego nie pozwolono tam sobie na erotyzm. Gdyby dzisiaj serial był tworzony przez Disneya, z pewnością dla dzieci by nie był, erotyka byłaby w każdym odcinku, a do tego... efektywność ponad dobre przygody. Bo nie oszukujmy się. Serial z lat 50 może i jest nieco dziecinny, ale ma super przygody. Z kolei dzisiaj tworzony miałby nudne i przewidywalne przygody, zerżnięte z innych seriali, a za to masę efektów specjalnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12126
Przeczytał: 197 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Pon 12:18, 10 Sie 2020 Temat postu: New World Zorro |
|
|
To prawda, ta pewna dziecinność też ma swój urok.
Chyba wiem, o co ci chodzi, mogę ocenić, ten grał Zorro lepiej czy trochę gorzej, ale prawdziwy Diego i prawdziwy Zorro jest tylko jeden, to Guy, nic na to nie poradzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11483
Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:29, 10 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Właśnie i przy okazji oglądając serial czujesz w sercu dziecko, które kiedyś w soboty rano podczas programu "WALT DISNEY PRZEDSTAWIA" z zapartym tchem oglądało kolejne przygody swojego ulubieńca w czarnym stroju. Ja sam mam to uczucie, gdy oglądam ten serial i dlatego ta dziecinność nie tylko mi nie przeszkadza, ale uważam, że dodaje mu uroku i to po prostu ogromnego. Bez niej Zorro nie byłby Zorro
He he he. Mam podobnie. Dla mnie Diego i Zorro, ci prawdziwi oczywiście, to zawsze Guy Williams. Tak samo przykładowo Scarlett O'Hara to zawsze Vivien Leigh, a Indiana Jones i Han Solo, to zawsze Harrison Ford. Byli aktorzy grający młodego Jonesa i młodego Solo, ale zawsze prawdziwi Indiana Jones i Han Solo, to zawsze Harrison Ford i nic tego nie zmieni Nieco trudniej mam z muszkieterami, bo każda wersja jest świetna, ale jeśli miałbym powiedzieć, którzy muszkieterowie z której wersji są tymi prawdziwymi, miałbym wątpliwości... Obstawiałbym przede wszystkim muszkieterów Richarda Lestera i muszkieterów ruskich z 1978 roku. Ci byli najlepsi. Choć każdemu coś niecoś zabrakło, co z kolei pokazali drudzy. Przykładowo Atos w wersji Lestera niekiedy za łatwo wpadał w złość i nieco w walce brakowało mu dostojności, którą miał za to w rozmowach z Milady. A już np. Atos ruski z 1978 miał dostojność nawet podczas walki, ale czasami za mało w nim emocji z kolei i można powiedzieć, że w dostojności aż przesada. Rozumiesz, o co mi chodzi? Za to Richelieu... Co do niego nie mam wątpliwości. Najlepszy filmowy Richelieu to Charlton Heston w wersji Lestera. To Richelieu najlepszy z najlepszych i najwierniej oddany A jeśli mowa o Hestonie, to też najlepszy Ben Hur, ten prawdziwy i żadna nowa wersja go już nie przebije. Wiedzieli o tym twórcy filmu animowanego, gdy obsadzili Hestona jako aktora dubbingowego do roli Ben Hura i do tego Heston osobiście we wstawce filmowej, którą mamy na początku bajki wprowadza nas do opowieści o Ben Hurze. I Heston oprócz głosu Ben Hura jest też głosem narratora na początku bajki. A zatem widać wyraźnie, kto zdaniem twórców był najlepszym Ben Hurem
Swoją drogą aktorzy niekiedy zagrali swoje życiowe role i jakakolwiek by inna wersja przygód ich postaci powstała, nigdy nie przebije najlepszej, kultowej wersji. Bo czy wyobrażasz sobie Janosika innego niż Marek Perepeczko? Albo innego Klossa niż Stanisław Mikulski? Innego Brunnera niż Emil Karewicz? Innego Nikodema Dyzmę niż Roman Wilhelmi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12126
Przeczytał: 197 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Pon 12:31, 10 Sie 2020 Temat postu: New World Zorro |
|
|
No, oczywiście, że nie.
Była chyba jakaś nowa wersja Janosika, gdzie Janosika grał jakiś zniewieściały laluś, obrzydliwość, nie i jeszcze raz nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11483
Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:35, 10 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Owszem, wiem nawet, o jakiej wersji mówisz. "JANOSIK - PRAWDZIWA HISTORIA". W sumie nie jest to zła produkcja, ale chyba Agnieszka Holland nie umiała wybrać, czy ma to być poważny film, czy raczej surrealistyczny, czego dowodzą wstawki snów czy wizji naszych bohaterów w ich wyobraźni. I za dużo przemocy. Wiem, że chcieli pokazać losy prawdziwego Janosika, ale można było zrobić to lepiej. Zresztą Perepeczki nic nie przebije.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12126
Przeczytał: 197 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Pon 12:36, 10 Sie 2020 Temat postu: New World Zorro |
|
|
Bo on był Janosikiem, a Guy był Zorro.
Tak po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11483
Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:42, 10 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
To prawda. Podobnie jak Heston był Ben Hurem i Richelieu, a Ford był Jonesem i Solo Takich kultowych ról można wymienić sporo więcej. A swoją drogą zauważ, że takie kultowe role były w minionej epoce. Dzisiaj ekranizacje książek są tak swobodne i przepakowane efektami specjalnymi, że szkoda słów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12126
Przeczytał: 197 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Pon 12:49, 10 Sie 2020 Temat postu: New World Zorro |
|
|
Ja się nie znam na efektach specjalnych i erotyce, wole mojego Zorro i te poczciwe ofermy w garnizonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11483
Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:59, 10 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Ja zdecydowanie także jakoś bardziej przepadam za Zorro uroczym i udającym gamonia oraz te poczciwe ofermy w garnizonie, które mogą strzelać do Zorro codziennie i tak żadną kulą nie zdołają go trafić xD
A przy okazji ciekawostka... Podobną działalność do Zorro miał Szkarłatny Kwiat, który jest bohaterem dylogii Baronowej Orczy: "SZKARŁATNY KWIAT" oraz "EL DORADO". Na podstawie obu tych powieści powstał w 1982 roku film "SZKARŁATNY KWIAT". Osobiście uważam, że powinnaś poznać ten film. Jest na YouTube, sam go tam wrzuciłem. Metody działania Szkarłatnego Kwiatu są niesamowicie podobne do metod działania Zorro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11483
Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:56, 19 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Niedawno miałem okazję obejrzeć film "ZORRO - POCZĄTEK LEGENDY", który jest pilotem do tego serialu, pokazuje nam, jak podczas jednej przygody Zorro spada w przepaść i dzięki wiernemu słudze Felipe przeżywa, ale powoli musi odzyskiwać siły i robiąc to przypomina sobie, w jaki sposób został Zorro. Bardzo ciekawy film i mam na jego temat kilka osobistych przemyśleń i spostrzeżeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12126
Przeczytał: 197 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Pon 10:13, 19 Kwi 2021 Temat postu: New World Zorro |
|
|
Proszę się podzielić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11483
Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:09, 19 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Jednym z tych spostrzeżeń jest to, że Diego de La Vega tutaj najpierw sprzeciwia się alkadowi właśnie jako Diego i jawnie mu się przeciwstawia. Dopiero potem wpada na pomysł zostania Zorro i udaje, że jako Diego spokorniał, aby alkad niczego nie podejrzewał. I na pomysł na bycie Zorro wpadł wtedy, kiedy usłyszał, jak sierżant Mendoza opowiadał o tym, jakie podstępne sztuczki robili im Indianie i jak bardzo ludzie boją się tego, co jest im nieznane. I potem jeszcze Diego zobaczył lisa w swojej jaskini i obserwując go wpadł na pomysł, aby stać się lisem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12126
Przeczytał: 197 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Śro 11:27, 21 Kwi 2021 Temat postu: New World Zorro |
|
|
Diego bardzo zainteresowany Victorią. Energiczną senioritą ,która prowadzi własną tawernę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11483
Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:49, 21 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Oj tak, energiczną i bardzo odważną, nie wahała się powiedzieć alkadowi wprost, co o nim myśli i że nie zamierza popierać jego polityki. Ciekawiło mnie tylko, czy ona jest szlachcianką, czy nie. Bo ostatecznie Alejandro nie miał nic przeciwko temu, że ona i Diego mieli się ku sobie, co by wskazywało na to, że ona jest szlachcianką. Ale czy szlachcianka prowadziłaby oberżę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|