Serial Zorro

ZORINA13

Panowie pijmy za powrót do Kalifornii ,gdzie można się się tylko ożenić ,dochować gromadki tłustych dzieci i pielęgnować winnice. Królestwo wiecznej nudy.

Kronikarz56

He he he. Mnie zawsze strasznie śmieszy to, że Diego tutaj kpi sobie z tych zwyczajów, jakie panują w Kalifornii, a potem sam dąży do tego, aby jak najszybciej je zrealizować, gdy poznał swoją Lolitkę.

ZORINA13

Żona alcata wyraźnie zauroczona Diego ,o co kapitan jest zazdrosny.

Kronikarz56

Właśnie, bo zanim zjawił się Diego, on był dla niej jedynym atrakcyjnym mężczyzną. Z kolei zaś po tym, jak zjawił się Diego, to jakoś... Kapitan stracił bardzo wiele w jej oczach.

ZORINA13

Bo z Diego żaden nie ma szans.

Kronikarz56

He he he. W sumie racja. Jedynie Zorro stanowi dla niego konkurencję, jak wiemy. Ale w serialu Zorro nie miał za bardzo możliwości konkurować z Diego. To już bardziej miał możliwość w serialu Disneya.

ZORINA13

Podstarzała matrona wdzięczy się do Don Diego.

Kronikarz56

Oj tak, idealne określenie. Podstarzała matrona, do tego zarozumiała, głupia i chciwa. Bez wahania zmieniłaby kochanka, gdyby Diego był nią zainteresowany tak naprawdę. I jeszcze była zazdrosna o Lolitę, w której wszakże słusznie zauważyła rywalkę o względy Diego. Ale Diego bardzo bystrze jej to wszystko wyjaśnił, że żeniąc się z Lolitą będzie miał swobodny dostęp do jej cioci. Ona na serio uwierzyła w to, że zdradzałby taką piękną i cudowną żonę z taką starą rurą? Chociaż taka całkiem głupia nie była, bo coś podejrzewała, że Diego może nie być z nią szczery i naprawdę kochać Lolitę.

ZORINA13

Kronikarz56

Diego to prawdziwy lew salonowy. Potrafi oczarować nawet taką starą wiedźmę.

ZORINA13

Diego umie manipulować ludźmi.

Kronikarz56

Oj tak, umie manipulować, choć nie wszystkimi. Kapitan nie dawał się nabrać na jego sztuczki. Z kolei zaś alkad to i owszem.

ZORINA13

Kronikarz56

Każdy porządny film o Zorro musi zawierać scenę z wycinaniem słynnego Z na ścianie i w innych miejscach.

ZORINA13

Scena pocałunku piękna.