Serial Zorro

ZORINA13 · Wysłany: Sob 10:44, 20 Mar 2021 Temat postu: znak zorro -1940

'Czy nasze małżeństwo też było częścią planu ?
Nie to jedyne było prawdą w całej tej maskaradzie '

Kronikarz56 · Wysłany: Nie 3:09, 21 Mar 2021 Temat postu:

Urocza jest ta rozmowa. W sumie nie dziwi mnie to, że Lolita miała takie wątpliwości. I dobrze, że Diego ją uspokoił w tej sprawie i wyjaśnił, iż jego uczucie jest jak najbardziej szczere.

ZORINA13 · Wysłany: Nie 11:14, 21 Mar 2021 Temat postu: znak zorro -1940

Zorro z rodziną.

Kronikarz56 · Wysłany: Nie 23:21, 21 Mar 2021 Temat postu:

Radosne spotkanie z rodziną. Bardzo wzruszająca scena. Szczególnie zachwycona była mama Diego.

ZORINA13 · Wysłany: Pon 11:00, 22 Mar 2021 Temat postu: znak zorro -1940

Fajnie ,że w tej wersji mama Diego żyje i jest ważną postacią w opowieści.

Kronikarz56 · Wysłany: Pon 23:50, 22 Mar 2021 Temat postu:

No właśnie. I do tego była bardziej wyrozumiała wobec Diego niż ojciec. Czuła, że syn coś ukrywa, ale nie chciała naciskać, aby jej to mówił.

ZORINA13 · Wysłany: Wto 11:10, 23 Mar 2021 Temat postu: znak zorro -1940

Ksiądz Felipe z Diego.

Kronikarz56 · Wysłany: Wto 23:50, 23 Mar 2021 Temat postu:

Uwielbiam księdza Felipe. Jedna z najlepszych postaci w tym filmie. Do tego gra go rewelacyjnie ten sam aktor, który grał Braciszka Tucka w filmie "PRZYGODY ROBIN HOODA" z 1938 roku. Nawet wyglądają tak samo Smile

ZORINA13 · Wysłany: Śro 12:12, 24 Mar 2021 Temat postu: znak zorro -1940

Mój chłopiec ,mój Diego.

Kronikarz56 · Wysłany: Czw 3:10, 25 Mar 2021 Temat postu:

Wzruszająca scena, w której ojciec Felipe odkrywa, że Diego jest wciąż tym chłopcem, którego kiedyś znał, a jego dziwaczne i głupkowate zachowanie to tylko maska, jaką nakłada na siebie Zorro. Bardzo mi się podoba ta scena. Zorro zyskuje sobie wiernego pomocnika, bo wszak w tej wersji nie ma jeszcze Bernardo.

ZORINA13 · Wysłany: Czw 11:14, 25 Mar 2021 Temat postu: znak zorro -1940

Rzeczywiście ,ta scena jest wzruszająca.

Kronikarz56 · Wysłany: Czw 15:50, 25 Mar 2021 Temat postu:

Jest wzruszająca i to bardzo. Poza tym zachwyca mnie to, że brat Felipe jest niby taki nerwowy, trochę choleryk, ale w gruncie rzeczy to niezwykle dobry i szlachetny człowiek. Podoba mi się też ta scena, jak nie chce przyjąć jałmużny na kościół od biedaka uważając, że lepiej, aby kupił on mleko dla dzieci.

ZORINA13 · Wysłany: Pią 11:39, 26 Mar 2021 Temat postu: znak zorro -1940

Kronikarz56 · Wysłany: Pią 22:55, 26 Mar 2021 Temat postu:

Rewelacyjna scena spowiedzi. Genialne było to, jak rychliwy był ten Pan Bóg, że z miejsca spełnił jej prośbę. Szybki jest. Widocznie jak śliczna i dobra dziewczyna prosi, to szybko spełni jej życzenie.

ZORINA13 · Wysłany: Nie 10:08, 28 Mar 2021 Temat postu: Znak Zorro (1940)

Kalifornia, rok 1820: młody Diego powraca z Europy do rodzinnego Los Angeles, gdzie złośliwy gubernator hiszpańskiego króla terroryzuje ludność. Diego postanawia walczyć z tyranem i prowadzi podwójne życie. Udaje beztroskiego i tchórzliwego obywatela, by jako nie rozpoznany, zamaskowany czarny mściciel móc walczyć ze zbirami hiszpańskiego gubernatora. Zorro, bo taki pseudonim nosi nasz bohater, nie dość, że pokonuje despotę, to w dodatku zdobywa serce pięknej Lolity.
Ciekawostki:
Remake niemego filmu Znak Zorro Freda Niblo z 1920 roku
Zorro (hiszp. Lis) to postać stworzona przez pisarza Johnstona McCulleya w powieści The Curse of Capistrano z 1919. Autor opierał się na sylwetce historycznego kalifornijskiego banity, Joaquína Muriety.