|
Serial Zorro Forum fanów serialu Zorro
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11913
Przeczytał: 192 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Sob 9:29, 08 Sie 2020 Temat postu: Zorro -1974 |
|
|
Alain Delon był chyba najbardziej uwodzicielskim i czarującym Zorro w historii.
Walczę z niesprawiedliwością w tym kraju, a niesprawiedliwością jest również smutek w pani oczach.
A sam film nie wzbudził jakoś mojego zachwytu.
Początek był niezły, a później twórcy jakby się pogubili w swej wizji, czy robią Zorro na poważnie, czy pół żartem, pół serio.
Nawet legenda Zorro tłumaczona jest w tym filmie na opak, legendą jakiegoś czarnego wilczka, a co się stało z lisem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:32, 08 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
W sumie rzeczywiście, początek filmu był ekscytujący, że nowy gubernator Kalifornii, którym jest przyjaciel Diego, ginie w zamachu. Diego zabija zamachowców i postanawia pomścić przyjaciela i przyjmując jego tożsamość jako on przybył do Kalifornii, korzystając z faktu, że zamachowcy nie żyją i nie ma kto powiedzieć zleceniodawcy, że prawdziwy gubernator nie żyje. Diego obejmuje stanowisko, poznaje komendanta i jego przygłupiego sierżanta Garcię, ważącego chyba 100 kilo żywej wagi albo i więcej, ale wie, że jako gubernator nie może jawnie wypowiedzieć wojnę gubernatorowi. Wszak poprzedni gubernator (stryj jego przyjaciela) został zabity za jawny sprzeciw wobec komendanta. A przyjaciele zabito po to, aby tego nie odkrył. Diego zatem udaje lalusia i egoistę skupionego na swoich własnych potrzebach, a z pomocą młodego chłopca postanawia wykorzystać miejscową legendę o duchu zwanym Zorro i taką też tożsamość przyjmuje jako obrońca sprawiedliwości. I zaczyna działać jako Zorro. Dotąd film wszystko dobrze robił, ale potem rzeczywiście pogubili się. Zdaje się, że chcieli wzorować się na muszkieterach Richarda Lestera, którzy też mają wiele zabawnych wstawek w opowieść, a sama historia jest ukazana niekiedy w sposób satyryczny, pokazujący kpiny z tamtych czasów, które zmuszają nas do myślenia np. mnich święcący działa ostrzeliwujący La Rochelle (twierdzę protestantów) albo biedota żyje na ulicy, gdzie jest bród, smród i uryna, a jaśnie państwo w pałacach, gdzie z nudą wymyślają nieraz głupie zabawy. Niby zabawne, ale... zmusza do myślenia. Taka dobrze przygotowana satyra na pewne sprawy. Tutaj wygląda na to, że chcieli to powtórzyć, ale im nie wyszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11913
Przeczytał: 192 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Sob 11:39, 08 Sie 2020 Temat postu: Zorro -1974 |
|
|
Chyba właśnie ta nierówność jest największym problemem tego filmu.
Jakby utrzymali poważniejszy klimat pierwszej części filmu, byłoby okey.
Podobają mi się maniery Zorro tutaj wobec damy, Garcia też okey, ale reszta jest zupełnie nielogiczna.
Ta aktorka grająca ukochaną Diego też jakaś przeciętna z urody i gry, nie zachwyca specjalnie niczym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:17, 08 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Właśnie, w tym jest właśnie problem. Pierwsza połowa filmu jest rewelacyjnie poprowadzona, poważna z dobrymi wstawkami humorystycznymi, które jednak nie psują klimatu filmu. Ale jest ciekawie. Potem jednak od połowy tak film nieco zmierza... chyba sam nie wie za bardzo, gdzie on zmierza xD I do tego mnie dziwi to dziwaczne zakończenie. Czyli Zorro zabija złego komendanta, ludzie wiwatują, a Zorro po prostu im macha, odjeżdża i... koniec? I nic poza tym? Niby wojsko ostatecznie stanęło po stronie Zorro i ludu i wypowiedziało bunt komendantowi i pokonało jego zwolenników. Ale mimo wszystko jakoś... Tak urwali zakończenie. I do tego Garcia jako drań? Jakoś mi to nie pasuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11913
Przeczytał: 192 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Sob 14:23, 08 Sie 2020 Temat postu: Zorro -1974 |
|
|
I będzie z tą dziewczyną, czy nie ?
Ta aktorka też grała jakoś tak drętwo, ciężko uwierzyć, że to panna z temperamentem.
Natomiast aktorka, która grała w telenoweli Esmeraldę, stworzyła postać prześlicznej dziewczyny z charakterem.
Nawet ze łzami w oczach wygląda zjawiskowo ,jak bogini Wenus.
A tu co ?
Żadnej pasji, ognia, wrażliwości, niby staje dziewczyna w obronie biednych, ale jej nie wierzę, ona tylko recytuje jakieś swoje kwestie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:26, 08 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
No właśnie, nawet wątek miłosny nie został tutaj zakończony. Po prostu opowieść jest urwana i tyle. Nic więcej o niej nie powiedziano. I niestety też trzeba sobie powiedzieć szczerze, że masz rację mówiąc, iż rzeczywiście jakoś tak kiepsko ta aktorka gra Przykładowo Elena z "MASKI ZORRO" jest pełna pasji i uczuć. Albo Konstancja z przedostatniego odcinka serialu. To widać było, że są kobiety grające świetnie swoje postacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11913
Przeczytał: 192 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Sob 14:29, 08 Sie 2020 Temat postu: Zorro -1974 |
|
|
Bo taka powinna być dziewczyna Zorro.
Nawet w tej delikatnej Lolicie, którą w filmie z Powerem grała prześliczna Linda Darnell, czuć było czający się ognik i ukryty pazurek.
A ta dziewczyna w filmie z Delonem, mimo że niebrzydka jest bardzo nijaka, nie ma tego czegoś, by ją zapamiętać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:33, 08 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
To niestety prawda. Film zatem nie był zły, ale daleko mu do doskonałości. A wersja z Powerem była po prostu świetna, a Lolita jest niemalże taka sama jak w książce, urocza i delikatna, słodka i kochana, ale też potrafi pokazać pazurki i to tylko dodaje jej uroku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11913
Przeczytał: 192 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Sob 14:37, 08 Sie 2020 Temat postu: Zorro -1974 |
|
|
I w dodatku ona wygląda z Tyrone tak słodko, jakby naprawdę byli w sobie zakochani, całe życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:31, 08 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Właśnie, to prawda. Lolita w jej wykonaniu jest po prostu przeurocza, słodka i odważna, delikatna i czuła, ale z lekkimi pazurkami i rzeczywiście widać to uczucie, które łączy ją i Diego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11913
Przeczytał: 192 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Czw 11:40, 04 Mar 2021 Temat postu: Zorro -1974 |
|
|
Diego w tym filmie za bardzo udawał przed cioteczką spokojnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 2:52, 05 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
To prawda, choć sama koncepcja filmu była bardzo dobra. Zawiodło jedynie wykonanie. Za dużo wsadzili tej cioteczki i dobrego kapitana, który potem ostatecznie staje po stronie dobra przeciwko złemu komendantowi. I za dużo tej całej groteski. Bo gdyby nie to, to sam film byłby po prostu świetny. Bo przyznaj sama... Początek historii jest super i tak do połowy film jest naprawdę świetny. Potem robi się chwilami dziwaczny, jakby twórcy nie wiedzieli, na co się zdecydować: na komedię czy powagę. Ale pod koniec znowu jest ciekawie, tylko tak urwali zakończenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11913
Przeczytał: 192 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Pią 10:22, 05 Mar 2021 Temat postu: Zorro -1974 |
|
|
Faktycznie film jest średni ,jedna z mniej udanych wersji Zorro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11271
Przeczytał: 188 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 3:07, 06 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
No właśnie i chyba sam Alan Deloin ratuje ten film przed kompletną klapą. Bo on naprawdę gra świetnie i jego postać jest, jak dla mnie, doskonale skonstruowana. Niestety, fabuła już nie może tego o sobie powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|