Serial Zorro

ZORINA13

Granica – powieść autorstwa Zofii Nałkowskiej, wydana po raz pierwszy w 1935 roku. Opowiada o losach Zenona Ziembiewicza, jego karierze i miłosnych problemach. Łączy w sobie cechy wielu gatunków: powieści psychologicznej, realistycznej, sensacyjnej i kryminału.

Elżbieta Barszczewska w roli Elżbiety Bieckiej.

Kronikarz56

W filmie z 1977 roku Zenona zagrał Andrzej Seweryn, z kolei Elżbietę zagrała Krystyna Janda. W kilku scenach pojawiła się całkiem nagusieńka, pokazując, że ma czym kusić mężczyzn oprócz talentu aktorskiego Very Happy

ZORINA13

Pamiętam tę lekturę.
Swoją drogą uwielbiam Seweryna. Tylko pojawia się na scenie i wszyscy inni przy nim biją blaskiem odbitym.

Kronikarz56

Uwielbiam tego aktora. Jestem naprawdę pod wrażeniem jego talentu aktorskiego. Przy okazji, muszę powiedzieć, że on sam jako Zenon Ziembiewicz dodał swojej postaci nieco więcej uroku i jesteśmy w stanie bardziej zrozumieć, dlaczego Elżbieta i Justyna tak za nim szalały.

ZORINA13

Kronikarz56

Bardzo ciekawie oboje zagrali. Dodać muszę, że świadomość, iż oboje byli wtedy małżeństwem zdecydowanie sprawia, iż obecnie patrzymy na ten film nieco inaczej Very Happy

ZORINA13

Kronikarz56

Gdy byłem w liceum, niezbyt mi się ta historia spodobała. Obecnie jestem innego zdania i uważam ją za naprawdę dojrzałą i mądrą powieść, dość odważną jak na czasy, w których powstała, ale przy okazji niesamowicie zmuszającą do myślenia.

ZORINA13

Faktycznie jest odważna, mówi o rzeczach niełatwych i dzisiaj, aborcji, depresji, odpowiedzialności za swoje czyny. Czym jest granica naszej wolności ?

Kronikarz56

Nie inaczej. Najlepiej to określają sami bohaterowie książki, chyba tak pod koniec. Stwierdzają, że teraz już rozumieją, iż na tym świecie istnieje jakaś granica, której nigdy nie wolno przekroczyć, bo jeśli się to jednak zrobi, to wtedy konsekwencje mogą być straszne.

ZORINA13

Kronikarz56

Naprawdę bardzo poruszająca powieść, zdecydowanie do dzisiaj zmusza ona nas do myślenia. Zmusza nas chyba do tego, abyśmy sami sobie zadali pytanie, jakie my mamy granice naszych zachowań i co by było, gdybyśmy odważyli się je przekroczyć i najważniejsze, czy powinniśmy to robić? Niektóre bowiem granice należy przekraczać, innych zaś nigdy nie wolno przekroczyć.

ZORINA13

Dokonana w 1984 roku przez Jana Błeszyńskiego adaptacja powieści Zofii Nałkowskiej w trzech częściach. „Granica” to psychologiczno-obyczajowe studium z okresu dwudziestolecia międzywojennego.

Troje głównych bohaterów „Granicy” to ludzie uwikłani w bardzo skomplikowane, ale przecież autentyczne więzi uczuciowe. Zenon Ziembiewicz nie jest cynikiem i pozbawionym skrupułów karierowiczem, który powróciwszy z Paryża z dyplomem doktora nauk politycznych bardzo szybko awansuje ze stanowiska naczelnego redaktora lokalnej gazety do godności prezydenta miasta. Elżbieta Biecka nie jest zimną, wyrachowaną „panną z kamienicy”, która chce wyjść za mąż za dobrze zapowiadającego się dziennikarza, a Justyna Bogutówna to nie krewka dziewczyna z gminu, która szantażuje swoją miłością zamożnego pana. Wszyscy na swój sposób usiłują żyć uczciwie, mają użyteczne cele, szlachetne pragnienia.

Przekreślają je okoliczności, często przypadek, a przede wszystkim właściwa ludzkiej naturze słabość. To ona sprawia, że Zenon nie umie zrezygnować z miłości żony i legalnego związku ani też wyrzec się namiętności Justyny i kontaktów z nią, niegodnych szanowanego obywatela i ukrywanych przed otoczeniem. Instrumentalne traktowanie obu kobiet, a także innych ludzi, z którymi styka się w swej działalności społecznej i politycznej, prowadzi bohatera do katastrofy. Zabrnąwszy w sytuację niejasną moralnie, ponosi klęskę i w życiu prywatnym, i zawodowym. W tej perspektywie psychologicznej i filozoficznej telewizyjna „Granica” staje się opowieścią o węzłach życia, których nie da się rozplątać, a tylko można je przeciąć.

Kronikarz56

Zdaje się, że mowa tu jest o tym serialu Teatru Telewizji "GRANICA", który oglądaliśmy wspólnie. Musisz przyznać, że jest to zdecydowanie najwierniejsza i zarazem najbardziej dokładna adaptacja powieści i do tego aktorzy niesamowicie rewelacyjnie dobrani. Chyba najlepszy jest Jan Frycz w roli Zenona. Wydaje mi się, że lepszego aktora wybrać nie mogli.

ZORINA13

A gdyby kręcili nową wersję to Mikołaj Roznerski byłby idealny jako Zenon.