Serial Zorro

Kronikarz56 · Wysłany: Śro 21:12, 22 Mar 2023 Temat postu:

Nie inaczej. Moim zdaniem, to jest po prostu genialne przesłanie tej książki. "TIMSZEL", czyli "Możesz". To naprawdę bardzo ważne słowo. Chwilami można odnieść wrażenie, że cała ta powieść jest w zasadzie tylko pretekstem do przekazania nam tej jednej, niezwykle ważnej nauki, a cała reszta to tylko tło do tej nauki. Tak czy inaczej, naprawdę po prostu mistrzowska powieść i jestem do dzisiaj pod jej wrażeniem. Ciekawe też nagrano filmy na jej podstawie i do tego w Polsce powstało na jej podstawie słuchowisko. Choć, jak pewnie pamiętasz, nie zaczyna się ono od początku. Bo zaczyna się od momentu, kiedy Adam Trask i Katie przybywają jako świeżo poślubione małżeństwo do nowego domu i tam osiadają. O tym, co było wcześniej, dowiadujemy się jedynie ze wspomnień. Ale to nie jest wada produkcji, która jest super. Pamiętasz je? Chyba najbardziej rozwalała tam Maria Pakulnis jako Katie Adams. Idealny wybór Smile

ZORINA13 · Wysłany: Sob 14:36, 25 Mar 2023 Temat postu: Na wschód od Edenu

Piękna kobieta, bardzo sympatyczna osoba a często grała żmije.

Kronikarz56

Nie inaczej. Chyba miała coś w swojej twarzy, że pasowała do takich ról. Ale muszę powiedzieć, że naprawdę Katie Adams jest po prostu obrzydliwa pod każdym względem. Dodatkowo książka niestety nie daje nam jakieś ciekawej genezy tej postaci. Nie, ona jest po prostu zła, bo jest zła i nic więcej i nie ma co badać lub rozwijać tego zagadnienia. Trochę to dziwne, ale tylko na pozór, bo kiedy dowiadujemy się o tym, że autor w ten sposób zemścił się na swojej byłej żonie, wszystko nabiera sensu. Z kolei chyba Abrę pokazał czytelnikom jako wzór naprawdę uroczej i cudownej dziewczyny, całkowite przy okazji przeciwieństwo Katie.

ZORINA13

Obie postacie kobiece są przez to spłycone.
Tam nie ma prawdziwych kobiet, tylko określone typy.
Za to postacie męskie niejednoznaczne i pełne szarości są dużo ciekawsze.
Najbardziej polubiłam tego Chińczyka, wnosił sporo humoru. Tylko dzięki niemu Caleb się nie zapił.

Kronikarz56

Rzeczywiście, mimo całej mojej sympatii do tego dzieła, jak zapewne o tym wiesz, nie umiem nie widzieć tego, że postacie kobiece nieco mu nie wyszły. Autor naprawdę tworzy przede wszystkim typy postaci, a nie żywe postacie. Kate Adams nie ma żadnej pozytywnej cechy, a z kolei Abra wydaje się nie mieć żadnej wady. Postacie męskie lepiej już mu wyszły, ale w większości są one szare i jakoś niezbyt sympatyczne. Choć Chińczyk Lee był wspaniały. A Kaleb wbrew pozorom jest bardzo smutną postacią, która na szczęście znajduje swoje szczęście w życiu. Choć to, co przeszedł, to jego.

ZORINA13

Ja oglądałam obie adaptacje i ... lepsza jest powieść.

Kronikarz56

Książka zwykle jest lepsza od książki, dlatego, że jest zawsze w powieści dobrze opisana fabuła i postacie, powieść zawiera przemyślenia głównych bohaterów, dzięki czemu dużo lepiej rozumiemy ich zachowanie. Jedyną wadą tej powieści jest to, że w kilkunastu rozdziałach autor traci niepotrzebnie czas na opisanie rodziny Hamiltonów, z których pochodzi jego matka. I opisuje ich losy, wychwala mocno tę rodzinę i niepotrzebnie w ten sposób traci czas powieściowy, który mógłby przeznaczyć na opisanie ciekawych losów rodziny Trasków. Ale tak czy inaczej, powieść naprawdę wspaniała. Obie adaptacje są niezłe, ale druga dużo lepsza. I jeszcze świetne polskie słuchowisko też jest warte zapamiętania Smile

ZORINA13

Można byłoby tę książkę skrócić i wyrzucić te nudne fragmenty.

Kronikarz56 · Wysłany: Nie 16:48, 23 Mar 2025 Temat postu:

W sumie, chociaż jestem zwykle przeciwny cenzurowaniu książek, to jestem mimo wszystko zdania, iż nie zaszkodziłoby wcale tej powieści usunięcie nudniejszych rozdziałów, które zawierają niekiedy jakieś dziwne opisy okolicy, przemyślenia bohaterów i opis rodziny Hamilton, czyli fragmenty w żaden sposób nie wpływające na rozwój fabuły i bez których książka mogłaby się idealnie obejść.

ZORINA13 · Wysłany: Wto 9:39, 25 Mar 2025 Temat postu: Na wschód od Edenu

Cenzurować nie, ale skrócić tak.