Serial Zorro

ZORINA13

Kiedy Martyna gra, a kiedy mówi prawdę ?
Chyba sama się już w tym wszystkim pogubiła.

Kronikarz56

Nie inaczej. Zgadza się. Czytając powieść, miałem dokładnie takie samo wrażenie. Kiedy ona gra, a kiedy jest sobą. Czy rzeczywiście kocha tego biednego Kacpra, czy też tylko był narzędziem w jej ręku? Czy szczerze żałuje swojego postępowania, czy też gra skruchę przed ojcem, kiedy widzi, iż ten nie pochwala jej zachowania? Po prostu okropność. Najgorszy rodzaj aktorki. Sama gubi się w odgrywanych przez siebie rolach.

ZORINA13

Naoglądała się mydłkowatych seriali dla młodzieży. Zabrakło sceny by po rozmowie z ojcem zrozumiała jak bardzo zraniła Kacpra. Że trudno będzie po tym wszystkim odbudować swój związek.

Kronikarz56

Nie inaczej. Zdecydowanie ta powieść jest nieco taka... Brakuje w niej tego, co powinno być. Przede wszystkim powieść jest urwana. Nie wiemy, co było dalej. Nie wiemy, czy Martyna przeprosi Kacpra i pogodzi się z nim, czy Kacper zwiąże się z tą uroczą swoją koleżanką, czy nasi dawni kochankowie powrócą do siebie i będą jeszcze szczęśliwi. Niewykluczone, że autorka chciała to kontynuować w innym dziele, ale nawet jeśli, nie zdążyła tego zrobić.

ZORINA13

A jakby był film to, kogo byś obsadził jako bohaterów Pejzażu sentymentalnego ?

Kronikarz56

Ojej. Dobre pytanie. Na pewno nasza droga intrygantka Martyna, to by była Helenka Englert. Po prostu nie widzę innej aktorki pasującej do tej roli. A kto by zagrał pozostałe postacie? Starszych łatwiej mi obsadzić, znam dobrze aktorów poprzedniego pokolenia, ale... Z tego nowego pokolenia to mam problem.

ZORINA13

Laura Łącz jako Mada
Kacper i Oliwka z Barw szczęścia jako Kacper i Platyna

Nie mam tylko pomysłu na Marcina.

Kronikarz56

Bardzo ciekawe pomysły, jestem za tym. Co do Marcina, no właśnie, kto by tutaj pasował? Nie bardzo wiem, kto by to mógł być. Jakiś aktor, który wizualnie by pasował do pani Łącz.

ZORINA13

Zapałka na zakręcie” to historia niełatwej miłości Mady i Marcina. Głowna bohaterka wraz z matką przyjeżdża do Osady, gdzie spotyka tajemniczego nieznajomego. Nietrudno zgadnąć, iż młodzi zakochują się w sobie, jak to zazwyczaj bywa w książkach Krystyny Siesickiej. Ich uczucie przeżywa wzloty i upadki, a tajemnica, którą skrywa Marcin jeszcze bardziej komplikuje sytuację. Jak zwykle pióro autorki jest lekkie, a tematyka skierowana jest raczej do damskiej części czytelników.

Kronikarz56

Warto zauważyć, że powstało słuchowisko Teatru Polskiego Radia na temat tej powieści. W roli naszych głównych bohaterów wystąpili Krzysztof Kolberger i Anna Romantowska. Ciekawe jest to, że oboje byli przez pewien czas małżeństwem. Anna Romantowska dodatkowo czyta audiobook "ZAPAŁKA NA ZAKRĘCIE".

ZORINA13

Nie wiedziałam, to bardzo interesujące z tym audiobook "ZAPAŁKA NA ZAKRĘCIE".

Kronikarz56 · Wysłany: Śro 21:28, 22 Mar 2023 Temat postu:

Dla mnie również to bardzo ciekawe. Ale jedno mnie zaskoczyło w słuchowisku. Mianowicie, że w nim akcja nagle się urywa na momencie, w który Mada poznaje prawdę o Marcinie od milicjanta czy kogoś tam i bach! Na tym koniec. Nie wiem, niestety, czy to koniec słuchowiska, czy może po prostu nie jest ono w całości. Stawiam na to drugie, ale cóż... Nawet jeśli mam rację, to nie znalazłem dalszych części. Ale ciekawie brzmią Kolberger i Romantowska jako Marcin i Mada. Wiesz, początkowo sądziłem, czy Romantowska nie ma za starego głosu do Mady, bo chyba miała ona stary głos nawet jako młoda dziewczyna. Ale po wysłuchaniu słuchowiska i odkryciu, jak pretensjonalna chwilami była Mada, zmieniłem zdanie. Anna Romantowska idealnie pasuje do tej roli Very Happy

ZORINA13

Troszkę mi się ci panowie mylili Kołbasiuk i Kolberger.
Obaj piękni, z pięknym głosem, przy czym Kołbasiuk miał chyba bardziej wyrazistą męską urodę.

Kronikarz56

No i obaj mieli na imię Krzysztof i nazwisko na K. Tak czy inaczej, znakomici aktorzy. Ale wiesz co? Na początku mi się wydawało, że Anna Romantowska nie bardzo pasuje swoim głosem do postaci Mady w słuchowisku. Jednak, kiedy słuchałem, jaka Mada chwilami była pretensjonalna i czepialska, to od razu zmieniłem zdanie, uważając, że jednak doskonale pasuje. Kolberger też mi w słuchowisku się bardzo podobał. Miał w swoim głosie coś takiego, że idealnie mi pasował na tajemniczą i skrywającą w sobie jakieś tajemnice osobę.

ZORINA13

Ta aktorka ma taką manierę, że zawsze gra takie jęczące i marudzące.
Jedynie w Czasie honoru mi to nie przeszkadzało, bo trudno być wesołym w getcie gdy człowiek głoduje i nie ma specjalnej nadziei.