Serial Zorro

ZORINA13

Chociaż ja bardziej polubiłam Anitę niż wątek z Konstancją.
Anicie szukającej zaginionego ojca aż chce się kibicować, a wątek Konstancji grzecznej dziewczynki zakochanej w niegrzecznym chłopcu jest trochę banalny.
Tylko urok Anetki ratuje fabułę. Tak piękna, iż każde jej pojawienie się na ekranie jest niczym Jutrzenka.

Kronikarz56

W zasadzie to prawda. Anitka jako postać jest zdecydowanie sympatyczniejsza. Przy okazji o wiele bardziej jej kibicujemy, bo poszukuje swojego ojca i jest to cel szlachetny. Z kolei Konstancja po prostu jest uroczą, ale niesamowicie zadziorną i nie znającą w ogóle życia dziewczyną, która na własne życzenie pakuje się w kłopoty. Ale masz rację, ma mnóstwo uroku osobistego i po prostu trudno nam jej nie lubić i nie śmiać się, kiedy jest zadziorna i tak zabawnie kłóci się z Diego. Zgadzam się jednak, to urok osobisty Anetki sprawia, że tak bardzo lubimy Konstancję prawie tak samo, jak Anitkę.

ZORINA13

Owszem.

Kronikarz56

Swoją drogą, nasza urocza Anetka jest po prostu słodka. Tylko jedną ma wadę w tym odcinku o Konstancji. Że niby kocha tego Miquela, ale ma o wiele bardziej ciepłe relacje z Diego niż z tym swoim narzeczonym od siedmiu boleści Very Happy

ZORINA13

Nie to nie jest błąd. Bo Guy Williams jest tylko jeden.

Kronikarz56

Nie inaczej. I dlatego, że Guy Williams jest tylko jeden, to dlatego biedny sierżant Garcia nie miał szans na buziaka od słodkiej Konstancji. Jest dla niej uroczym wujkiem Demetrio i nic poza tym Very Happy

ZORINA13

Biedny sierżant.

Kronikarz56 · Wysłany: Śro 11:56, 22 Mar 2023 Temat postu:

Niestety, nasz biedny sierżant nie jest w żaden sposób atrakcyjny dla naszej ślicznotki. Jedynie na plakatach może liczyć na buziaka, bo w serialu to już koniecznie Very Happy

ZORINA13

Wujek Demetrio.

Kronikarz56

Wujek Demetrio razem z Diego odbiera Konstancję z dyliżansu. Nasz drogi wujaszek sierżant był na inspekcji kuchni, a jak wiemy, to bardzo odpowiedzialna praca Very Happy

A teraz musi przeszukać jej bagaże, na co Konstancja reaguje, że jak to, oni ją znali od dziecka i teraz mają oglądać jej bieliznę. Ale cóż... Takie są procedury Very Happy

ZORINA13

Sierżant jest jak zwykle bardzo skrupulatny.

Kronikarz56

Uwielbiam ten odcinek. Jest po prostu rewelacyjny. Ten humor, wesoła i lekka przygoda, fajna piosenka, a dodatkowo jeszcze urocza Anetka Funicello ponownie w roli uroczej, acz nieco lekkomyślnej dziewczyny, którą Zorro musi ratować z opresji. Wiem, że pewnie niektórzy uznaliby to za sprawę niegodną mściciela w masce, ale czy należy lekceważyć lekkie sprawy? Zwłaszcza, gdy w grę wchodzi piękna seniorita, którą ktoś chce podle wykorzystać? Smile

ZORINA13

Ciekawe czy byłby tak chętny do pomocy, gdyby była gruba, stara i brzydka Very Happy

Kronikarz56

Ale nie była, więc nie musiał się nad tym zastanawiać Very Happy

Mój ukochany odcinek, obok przygód z Anitą Castillo. I tak, przyznaję, że to urocza Anetka Funicello sprawia, że tak uwielbiam te przygody. Choć w tym odcinku również powodem jest bardzo ciekawa przygoda, wesoła piosenka śpiewana w jednej ze scen i do tego sam Walt Disney zapraszający nas na tę historię, to wszystko są ogromnym atutem, pozwalającym mi zapomnieć, ile mam lat i że już nie jestem dzieckiem. Tutaj naprawdę czuję klimat starego dobrego Disneya Smile

ZORINA13

Patrzy tak jakby chciałaby, że Diego ją prosił do tańca.