Serial Zorro

ZORINA13

Raczej go to bawi. Nie stawia jednak sprawy Miguela na ostrzy noża, bo wie, że zakochaną dziewczynę to jeszcze bardziej zachęci do buntu.
To różnica między Diego i Alejandro. Alejandro nie umie nigdy stłumić swojej irytacji.

Kronikarz56

Widać, że Alejandro nie ma nastoletniej córki. W ogóle nie ma do nich podejścia. Konstancję najchętniej by zamknął w pokoju, powiadomił o wszystkim jej ojca i krzykiem próbował wymusić na dziewczynie posłuszeństwo. Nie rozumiał, że w ten sposób tylko pogorszy sytuację i dlatego dobrze ostatecznie zrobił, że posłuchał Diego. Ale i tak to jest zabawne, jak on krzyczy ze złości na Diego, że przecież on nie krzyczy albo jak traci panowanie nad sobą, a oznajmia Konstancji, że nie toleruje czegoś takiego w tym domu Very Happy

Ale na szczęście umie się przyznać do błędu i zostawić Diego, a raczej Zorro do załatwienia tę sprawę Very Happy

ZORINA13

Ciekawe, że ojciec i syn mogą być tak różni od siebie.

Kronikarz56

Nie inaczej. Aż trudno w to uwierzyć. Diego chyba rzeczywiście mocno się wdał w matkę, bo do ojca jakoś specjalnie nie jest podobny.

ZORINA13

Twoja mama była wspaniałą kobietą, ale ta jej rodzina.

Kronikarz56

El Cuchillo. Zdecydowanie bardzo ciekawa postać i ciekawy antagonista i przeciwnik Zorro. Ale w gruncie rzeczy nie jest zły. Nigdy nie zabija podczas swoich akcji, troszczy się o swoich ludzi, każe ich za brak lojalności wobec siebie nawzajem, nie strzela nikomu w plecy, Zorro szanuje jako godnego przeciwnika i szczerze kocha tę barmankę. Dlatego Zorro, doceniając to wszystko, pozwala mu uciec z więzienia, ale... żeni go z ukochaną, bo żonaty bandyta nie ma czasu być bandytą. El Cuchillo chyba nie bardzo początkowo był tym zachwycony, ale ostatecznie zaakceptował tę sytuację. Bo szczerze kocha dziewczynę. Choć myśl o pożegnaniu się z akcjami nie była dla niego łatwa. Zasadniczo uciekł z jednej niewoli tylko po to, aby popaść w inną. Podsumowując: Zorro jest niesamowicie przewrotny. Jak to lis Very Happy

ZORINA13

W znaku Zorro z 1974 ZZ z '74 z F. Langellą w roli Zorro i Gilbertem Rolandem (El Cuchillo) w roli Alejandro de la Vega.
Kiedyś to oglądałam. Właśnie cieszyła mnie tam obecność Gilberta Rolanda. Ogólnie ten film średnio mi się podobał.

Kronikarz56 · Wysłany: Śro 12:51, 22 Mar 2023 Temat postu:

No to teraz mnie naprawdę niesamowicie zaskoczyłaś. Pamiętam, że w filmie z 1974 roku zagrał ten cwaniaczek, fałszywy przyjaciel Diego z ostatniego odcinka serialu jako kapitan Esteban. Ale że El Cuchillo zagrał w tym filmie Alejandro? Tego to ja się nigdy bym nie spodziewał. Jak widzę, uniwersum o Zorro posiada o wiele więcej ciekawostek Smile

ZORINA13 · Wysłany: Pią 13:55, 24 Mar 2023 Temat postu: El Bandito Zorro

Wspaniale jest to, że ciągle odkrywamy coś nowego.

Kronikarz56

Naprawdę niesamowicie mnie zaskoczyłaś. Że ten aktor najpierw zagrał El Cuchillo w serialu Disneya, a potem zagrał Don Alejandro w wersji "ZNAKU ZORRO" z roku 1974, tego nigdy bym się nie spodziewał. Ale to jest naprawdę pozytywne zaskoczenie Smile

ZORINA13

Uniwersum Zorro jest cudowne, tak wszystko się pięknie ze sobą łączy.

Kronikarz56

A ja mam jeszcze inną teorię. El Cuchillo został porządnym mężem i ojcem, doczekał się z ukochaną syna i potem ten syn został uczniem Zorro i jego następcą, ale niekoniecznie tutaj, ale w Hiszpanii. Co o tym sądzisz? Uniwersum Zorro jest szersze niż nam się wydaje Very Happy

ZORINA13

I ta teoria jest całkiem logiczna.
Zorro to nie jeden konkretny człowiek, tylko jedna, piękna idea.

Kronikarz56

Otóż to. Janosików było tylu, ile legend o nim, jak napisali na początku kinowej wersji tego słynnego naszego polskiego serialu. Myślę, że to samo można powiedzieć o Zorro. Naszych uroczych lisków w masce było tylu, ile opowieści o nim. A tych opowieści jest naprawdę bardzo wiele i zapewne powstanie ich jeszcze więcej, jak znam życie Smile

ZORINA13

Ciągle modne.