Serial Zorro

Kronikarz56

Gubernator zatem musi się poważnie zastanowić, jak tu sobie poradzić z tym, co te kretyny z rządu spowodowały? Takiej inflacji dawno nie było. Chyba tak od stu lat. Na szczęście nasz Gubernator nie jest głupi. Otacza się mądrymi ludźmi takimi jak Diego i dlatego na pewno w końcu wymyśli, jak sobie z nią poradzić.

ZORINA13

Z pewnością. Nie potrzeba czarodziejskiej różdżki, wystarczy Zorro, by pokonać różne problemy. Widać, że to bajka Disneya.

Kronikarz56

He he he. To wszystko prawda. Ale czasami te sceny wydają się niesamowicie niezwykłe. Bo przecież zobacz: jak ten Zorro tak szybko zdołał ogłuszyć i ukryć tych wszystkich ludzi jednego po drugim i potem wbić ich szpady w strop? Nie mówię, że jest to niemożliwe, ale mimo wszystko nie wiem, czy by po prostu z tym wszystkim zdążył. Dlatego, aby nie stracić uroku tego serialu, nie można sobie tego wszystkiego analizować, bo inaczej przyjemność z oglądania może nie być tak wielka.

ZORINA13

Magia kina. Młodszym widzom to nie przeszkadza, to dorosły wszystko analizuje i szuka dziury w całym.

Kronikarz56

Nie inaczej i dlatego właśnie najlepiej oglądać ten serial tak, jakby się znowu było dzieckiem. Wiem, że nie jest to tak do końca możliwe, ale moim zdaniem osoby takie jak my, wierni fani przygód Zorro, jesteśmy w stanie tego dokonać. Jesteśmy w stanie obejrzeć ten serial z dziecięcą radością, bo moim zdaniem mamy w sobie nadal coś z dziecka, a ponadto ten serial poznaliśmy właśnie jako dzieci i jako dzieci go pokochaliśmy i ta miłość nadal w nas trwa.

ZORINA13

I oby nigdy nie minęło.

Kronikarz56

Nie minie, seniorita. Moim skromnym zdaniem, prawdziwa i szczera miłość nigdy tak naprawdę nie mija. A już na pewno nie do tego, co pokochaliśmy jako dzieci i co dawało nam tak wiele radości i zasadniczo, nadal daje. Uważam, że to uczucie do Zorro i jego przygód nigdy nam nie minie. Zwłaszcza, że je przecież pielęgnujemy, czego dowodem może być to forum Smile

ZORINA13

Wspaniale nam się forum rozwija.

Kronikarz56 · Wysłany: Śro 13:19, 22 Mar 2023 Temat postu:

Nie inaczej. Wspaniale nam się forum rozwija, co jakiś czas opisujemy tutaj jakieś ciekawostki, które jedno z nas nie znało i poznajemy oboje nowe ciekawostki na temat naszego ukochanego bohatera Smile

ZORINA13 · Wysłany: Pią 17:31, 24 Mar 2023 Temat postu: Long Live the Governor"

Chyba dlatego, że są ciągle stare filmy o Zorro, ale mniej znane i dlatego czujemy się tak jakbyśmy odkrywali go ciągle na nowo.
Choć najważniejsze elementy są ciągle takie same i w przeciwieństwie do Batmana czy Supermana kanon, uniwersum Zorro jest dość spójne ze sobą.

Kronikarz56

Naprawdę kanon przygód Zorro zawsze ma pewne ustalone zasady i nawet najbardziej kreatywni twórcy, lubiący zmieniać wszystko w oryginale, to jednak tego nie zmienią, że Zorro nosi się na czarno, ma maskę i wąsik, walczy ze złym urzędnikiem i ma ojca oraz seksowną ukochaną, jak i też wiernego sługę. Pewne rzeczy w przygodach Zorro zawsze zostają takie same Smile

ZORINA13

Gubernator wyraźnie lubi Diego i chyba chciałby go widzieć jako zięcia.
Sprzeczki młodych go denerwują.

Kronikarz56

A tu mamy wyraźne nawiązanie do książki, czyli walka ze złym kapitanem, która kończy się jego śmiercią, bo woli śmierć z ręki Zorro aniżeli więzienie za swoje podłości. Ciekawe, że wcześniej Zorro kilka razy zabił przeciwników, ale zwykle bandytów i terrorystów albo ci ginęli przez przypadek. Jednak nigdy wcześniej nie zabił on w tym serialu z zimną krwią wojskowego. Tym razem jednak trudno mi się dziwić, iż tak postąpił. Nie mógł przecież puścić kapitana wolno, aby ten dalej knuł. Ponadto ten nie chciał się poddać, więc cóż...

ZORINA13

Nikt kto zadrze z Zorro długo nie pożyje.
Dlatego sierżant Garcia jest rozsądny i ma się dobrze.
Poza tym, po co Zorro miałaby zabijać tego poczciwego grubaska ?