Serial Zorro

Kronikarz56

Na szczęście nasz detektyw Diego zaczął badać sprawę na własną rękę i doszedł do bardzo ciekawych wniosków. Ale potem musiał już dokończyć dzieła jako Zorro.

ZORINA13

Kronikarz56

Garcia próbuje jakoś dogadać się z Chińczykiem, pomimo braku znajomości języka chińskiego. Niestety, niewiele w ten sposób osiągnął.

ZORINA13

Niech powie po chińsku tak, aby ja zrozumiał.

Kronikarz56

He he he. Zabawny tekst. Ale Diego przy okazji tutaj naprawdę zabłysnął wiedzą. Chyba mówił do niego po angielsku i francusku. Znaczy po angielsku w serialu mówią cały czas, ale udaje się, że to hiszpański. To się nazywa umowny hiszpański. Diego pokazał, że jego wykształcenie jest naprawdę kompetentne i lekcje nie poszły na marne.

ZORINA13

Bo kiedyś studia to były studia.

Kronikarz56

No właśnie. Nie to, co dzisiaj. I studia jednak przynosiły wiele razy pożyteczną wiedzę, bardzo potem przydatną w życiu. Dzisiaj chyba studiuje się dla własnej przyjemności, ale pracy z tego raczej nie będzie. Chociaż zależy, jakie to studia.

ZORINA13

Scenki między sierżantem i kapitanem jak zawsze są zabawne.

Kronikarz56 · Wysłany: Sob 20:37, 05 Mar 2022 Temat postu:

Oj tak. Przyznaję, że są one nieco slapsticowe, ale mimo wszystko naprawdę zabawne. W każdym razie o wiele bardziej mi one się podobają aniżeli w ogóle nieśmieszne żarty z filmu "LEGENDA ZORRO" z Banderasem. Bo tam żarty jakoś mnie nie ubawiły. Tutaj z kolei były sympatyczne.

ZORINA13 · Wysłany: Wto 10:48, 22 Mar 2022 Temat postu: zorro senor china boy

Guy i Garcia po wielu latach.

Kronikarz56 · Wysłany: Śro 20:56, 23 Mar 2022 Temat postu:

To są naprawdę oni? Guya w sumie poznaję, ale nie Henry'ego. Czyżby aż tak bardzo schudł? Tak czy inaczej, cieszy mnie, że obaj byli przyjaciółmi prywatnie, poza ekranem. To bardzo przyjemny akcent w tej uroczej produkcji Smile

ZORINA13 · Wysłany: Czw 12:55, 24 Mar 2022 Temat postu: zorro senor china boy

Schudł, bo niestety był bardzo chory.
Henry Calvin zmarł na raka krtani w wieku 57 lat.

Kronikarz56

Ojej. Rozumiem, bardzo to smutne. Jak widzę, zarówno Diego, jak i Garcia zmarli w dość wczesnym wieku, bo przecież nie byli jeszcze starzy i mogliby żyć bardzo długo. Obaj tak długo bawili ludzi i wzruszali jednocześnie, a los tak ich potraktował.

ZORINA13

Diego pomoże chińskiemu księciu wrócić do ojczyzny.

Kronikarz56

Dziwne jednak, że chiński książę nie znał ani jednego języka poza chińskim. Chyba, że jest to dowód na to, jak beznadziejni są Chinole. Mają poczucie wyższości nad innymi narodami świata i obawiam się, że nie tylko wtedy tak było, dzisiaj tym bardziej to panuje. Ale tego biednego księcia było mi żal. Jak ten bydlak zdołał go porwać? Chyba musiał zwabić księcia, który włóczył się bez eskorty po mieście na swój statek, może pod pretekstem pokazania mu cennych towarów i potem... Jakkolwiek jednak nie było, ten porywacz budził moje obrzydzenie i jako radość była w moim sercu, kiedy zginął podczas walki z Zorro.