Serial Zorro

Kronikarz56

Esteban zapewnia swoją narzeczoną o tym, że jego uczucia do niej są całkowicie szczere. Nie wiem, jak ona mogła być tak naiwna, aby w to wierzyć. Chociaż... Esteban to niezły bałamut. Więc może nie jest to znowu takie niezwykłe? Smile

ZORINA13

To nawet nie jest dobre wino ,to ocet.

Kronikarz56

He he he. Rozbawia mnie mina Garcii, kiedy Esteban wylewa to wino i twierdzi, że robi to dla dobra sierżanta, bo jeszcze się zatruje xD

ZORINA13

Z jednej strony słusznie, bo Garcia nie powinien tyle pić, bo jeszcze wpadnie w alkoholizm.
Tyle że to nie jest dom Estebana ,ani jego wino, by tak się rządzić.

Kronikarz56 · Wysłany: Sob 22:15, 22 Mar 2025 Temat postu:

Otóż to. Wszystko się zgadza. Esteban sobie za dużo pozwala czasami. Zaraz mi się przypomina piosenka Antosia Szprychy:

"Oj, szwagier, szwagierek.
Aleś ty numerek.
Po chacie mi się szwenda
Jak natrętna menda".

Jednak z tymi szwagrami coś jest, że nie bez powodu się z nich w piosenkach i kabaretach nabijają Very Happy

ZORINA13

Twoja matka była cudowna, ale co do reszty jej rodziny.