Serial Zorro

ZORINA13

Ideał mężczyzny, czarujący, przystojny, szarmancki, delikatny i nieco złośliwy zarazem.
Niezdarny w swoim oficjalnym wcieleniu bogatego próżniaka i dandysa i nieustraszony jako obrońca zwykłych, szarych ludzi.

Kronikarz56

Jak dla mnie po prostu najlepszy Zorro na świecie. Żaden inny aktor ani wcześniej, ani później nie ukazał Zorro tak doskonale, jak właśnie Guy Williams Smile

ZORINA13

Oczywiście.
Chyba nawet, ostatnia partnerka Guy tak powiedziała w jakimś wywiadzie, Guy nie grał Zorro, Guy był Zorro.
I ja też to tak odczuwam.
Widzę dobrze grającego Antonio, dialogującego zgrabnie z kreacją Guy, ale cały czas wiem, że to Banderas gra jakoś postać.
Widząc Guy, widzę mojego Diego, może to głupio brzmi, ale tak to czuję.

Kronikarz56

Ja mam podobnie z niektórymi ulubionymi postaciami. Przykładowo Sherlock Holmes. Jeremy Brett to moim zdaniem najlepszy Holmes. Inni to aktorzy grający Holmesa. On z kolei to... właśnie Holmes Smile

Podobnie ma to miejsce właśnie z Diego. Guy Williams był nim i dlatego tak doskonale go oddał. Choć czuć tutaj pływ także Douglasa Fairbanka, choćby w postaci wąsika i uśmiechu Smile

Ale to tylko dodaje uroku całej tej kreacji Smile

ZORINA13

Zorro podrywa nawet cesarzową Sissi, bo Romy Schneider kiedyś odwiedziła plan serialu. Romy była prywatnie związana z innym sławnym Zorro, Alainem Delonem przez jakiś czas.

Kronikarz56

Ulala! To ciekawe. I co? Romy nie zagrała żadnej rólki w naszym kultowym serialu? Trochę szkoda. Ale jak widzę, pociągał ją Zorro, choć nie akurat ten nasz ulubiony Smile

ZORINA13

No faktycznie szkoda, że to nie w Guy się kochała, bo Delon sprawiał na mnie zawsze wrażenie cynicznego drania.
To mi nasunęło pewien pomysł, że może cesarzowa Sissi się powinna pojawić w jakimś moim opowiadaniu i załatwić u króla Hiszpanii, by Zorro nie był ścigany.
Co o tym myślisz ?

Kronikarz56

Hmm... Wiesz, w sumie tu trzeba by użyć wyobraźni, bo serial się tak rozgrywa na początku XIX wieku, kiedy hiszpańską kolonią było Los Angeles. A Sissi żyła w czasach, gdy Los Angeles było częścią Stanów Zjednoczonych Smile

Ale w sumie od czego mamy wyobraźnię? Smile

ZORINA13

Tak właśnie mi się wydawało, że Sissi jednak żyła później, ale w moich opowiadaniach, w rzeczywistości alternatywnej wszystko możliwe.

Kronikarz56

Tak, z całą pewnością Sissi żyła w późniejszych czasach. Ale wyobraźnia tworzy nawet alternatywne światy, a zatem można zmienić w nich to i owo. Od tego są alternatywne, aby posiadały pewne różnice w osobach i dziejach Smile

ZORINA13

Kronikarz56

Bardzo ładne zdjęcia. Czyżby nasz drogi de La Vega czekał na przybycie cesarzowej Sissi? Smile

ZORINA13

Kto wie ?

Kronikarz56

Słodka senorita Zorina. Sama tylko powiedz... Czy ten Diego z serialu animowanego z 1997 roku nie jest wręcz animowaną kopią Guya Williamsa w roli Zorro? Smile

ZORINA13

Masz rację, podobieństwo niesamowite.
Ten słodki śmiech Diego jak biedny Bernardo wskakuje na konia i tłucze sobie tyłek.