Serial Zorro

Kronikarz56

Właśnie, oszołomów nie warto słuchać. Tołstoj był grzesznikiem, bo każdy człowiek nim jest i tego nie można uniknąć. Niby jaki człowiek jest całkowicie bez winy i bez jakiegokolwiek drobnego chociażby grzechu? Poza tym co to za niby za miłosierdzie chrześcijańskie, które pozwala na coś takiego? Na takie potępianie? Niestety, życie w cnocie oznacza dla niektórych bezduszność wobec tych, którzy mają swoje słabostki. Niby cnotą jest też wybaczenie, ale chyba oznacza ono wybaczenie sobie, a nie innemu. To dopiero hipokryzja.
Ano właśnie, świątynia aleksandryjska była jednym wielkim źródłem olbrzymiej wiedzy z wielu dziedzin, a z kolei chrześcijańskim czubom to przeszkadzało, bo łączyli ją z pogańską przeszłością. Tyle tylko, że jak powiedziałaś i słusznie, ta pogańska przeszłość była również rozwojem nauki, kultury i filozofii. Ale po co to zachować? Lepiej wszystko zniszczyć i zbudować na nowo świat. Do tego świat prymitywny i daleko w tyle za Murzynami. Po prostu aż żal patrzeć na to, jak wiara usprawiedliwia wandalizm.
Uwielbiam książki Sienkiewicza, co nie znaczy, że jestem bezkrytyczny wobec nich. No właśnie, w "QUO VADIS" chrześcijanie to same wzory dobroci i ideały szlachetności, owieczki idące sobie potulnie na śmierć, bo Jezus tak chce. Aha, czyli Jezus chce, aby oni umierali w mękach zamiast spróbować walczyć i ratować swoich bliskich? No super. Bo wszystko to tylko marność nad marnościami, a po śmierci Jezus na nich czeka. To Sienkiewicz umiał pokazać. Ale nie umiał pokazać fanatyzmu wielu chrześcijan i tego, jak wielu celowo szukało śmierci męczeńskiej, bo tylko tak według nich można było pójść do nieba. Że sami odpłacali zbrodnią za zbrodnie, że nie byli wcale lepsi od tzw. pogan. Że ich wiara nieraz powiązana była z wandalizmem i niszczeniem obcego kultu na rzecz swojego. To z kolei pokazywały takie filmy jak "AGORA". Pewnie go znasz Smile

ZORINA13

A jest na forum mój fan fik nawiązujący do Quo Vadis, mógłbyś, zerknąć jakbyś chciał.
W powieści najlepsze są postacie Petroniusza i Eunice, Ligia jest strasznie nudna, taka przesłodzona.

Kronikarz56

Tak i taka za pobożna. Nie mówię, żeby od razu chciała z Winicjuszem do łóżka iść, ale mogłaby być ciekawszą postacią. Petroniusz jest rewelacyjny, Eunice taka dobra, kochająca, wspierająca i oddana mu. Do tego w polskiej wersji Petroniusza rewelacyjnie zagrał Linda Smile

A co do tego fanfiku... Zobaczę go. Jaki ma tytuł?

ZORINA13

Tytuł opowiadania Quo Vadis -Droga do zatracenia.
Miałam kiedyś sen, że kręcili film, gdzie Guy Williams grał Marka Winicjusza i skąd ten pomysł się wziął. A zdjęcia, które wkleiłam do opowiadania, są oczywiście z filmu Damon i Pytia, gdzie Guy grał Damona.
Petroniusz dlatego jest ciekawy, że mimo przebycia na dworze, to nie umie się do końca ześwinić. I ten słynny list, w którym napisał prawdę, że Nero jest tylko tragikomicznym dublerem samego siebie, boskie to było.

ZORINA13

Wracając jeszcze do Eleny, postać jej jest bardzo fajna, tylko mogli do roli Benito wybrać jakiegoś przystojniejszego aktora, wtedy bym może bardziej im kibicowała.

Kronikarz56

Właśnie, Petroniusz posiadał mimo przebywanie na dworze Nerona wciąż prawdziwą klasę i dlatego był tak pozytywną postacią. A ten jego ostatni list do cezara... Po prostu rewelacja. W końcu powiedział wprost, co o nim myśli. Nazwał go nawet "biednym poetą z przedmieścia". Wielka szkoda, że powieść nie ukazuje nam reakcji Nerona na ten list xD

Och, Benito nie był wcale brzydki i moim zdaniem ładną parę tworzyli on i Elena. Jedynie szkoda, że nie pokazali ich nieco dłużej.

ZORINA13

To prawda, myślę, że byli chyba bardzo udanym małżeństwem, bo są ze sobą ze szczerej miłości.
Czekam na komentarz do fanfiku o Quo Vadis i wkleiłam też kolejny odcinek legendy Zorro i również jestem ciekawa twojej opinii senior.
W filmie z Ustinovem to super pokazali, histerię Nerona po przeczytaniu listu Petroniusza, spalić mu dom natychmiast.
I w filmie Eunice była moim zdaniem młodsza i dużo ładniejsza od Ligii. W książce też ją przebija, kobieta, która pójdzie za swym ukochanym wszędzie, nawet do Krainy Ciemności, nie dbając o życie doczesne, jest warta tego, by ją kochać.
Ligia jest dla mnie bardzo nudna i nijaka, rozumiem słuszny wzorzec, ale to brzmi jak bajeczka dla grzecznych dzieci.

Kronikarz56

Właśnie, oboje w miłości są ze sobą jak najbardziej szczerzy i o to chodzi. Dlatego też nic dziwnego, że oboje stworzyli cudowną filmową parę Smile

Widziałem już nowy rozdział i skomentowałem go, senorita Smile

A co do fanfiku o "QUO VADIS", to zobaczę go zaraz i jestem pewien, że przypadnie mi do gustu. Piszesz właśnie tak, że umiesz bez trudu trafić w mój gust Smile

He he he. Tak, w filmie z Ustinovem ta reakcja Nerona została ukazana i po prostu rewelacyjnie wypadła. Swoją drogą Ustinov był po prostu rewelacyjnym Neronem Smile

Też uważam, że Eunice była ładniejsza i lepsza od Ligii. Sama Ligia nie jest zła, jest urocza, ale też to bardziej wzór wszelkich cnót i pobożności niż postać z krwi i kości. I rzeczywiście nieco nijaka pod względem swojej wiary. Nawet wstydziła się przez chwilę uczucia do Winicjusza.

ZORINA13

Ale z drugiej strony, to co mówił jej, Winicjusz było nawet rozsądne.
Kto tam wie, czy to niebo naprawdę istnieje ?

Kronikarz56

Właśnie. Do mnie najbardziej trafiają słowa Petroniusza, który powiedział, że nie jest to wcale religia sprawiedliwa, bo jeżeli za zło mamy płacić dobrem, to czym będziemy płacić za dobro?

ZORINA13

Tu nie chodzi o to, żeby chlać w życiu, ćpać i sypiać z kim popadnie, ale nie zamartwiać się wiecznie, czekając tylko na zbawienie, które i tak może nie nadejść.
U Petroniusza jest właśnie ten złoty środek, umie cieszyć się życiem w różnych jego barwach, ale nie znosi chamstwa i przemocy.

Elena jest taka smutna nad tym zdjęciu, jakby dostała wiadomość, że coś złego stało się z Benito.
Swoją drogą ta aktorka była śliczna, miała taką subtelną, delikatną, klasyczną urodę prawdziwej damy z tamtych czasów.

Kronikarz56

Właśnie i to mnie zachwyca w osobie Petroniusza. To jego podejście do życia i uważam, że jest bardziej godne pochwały niż pomysły chrześcijan. I ich durna demagogia.

Biedna Elena. A swoją drogą, to z jakiego odcinka jest ten fragment?

ZORINA13

Wiesz, chyba nie wiem.
Bo to zdaje się, zdjęcie nie z Zorro, tylko jakiegoś innego filmu.

Kronikarz56

Aha, rozumiem. W sumie to by pasowało, że z jakiegoś innego filmu, bo nie przypominałem sobie tej sceny z serialu "ZORRO" Smile

ZORINA13

seniorita Elena.