Serial Zorro

Kronikarz56

Kto by pomyślał, że doczeka się on nawet swojego fanklubu. Bo żeby Monastario ukradł Zorro kilka fanek, tego po prostu bym się nigdy nie spodziewał Very Happy

ZORINA13

Enrique jest zły za to obgadywanie go za plecami panie kronikarzu.

Kronikarz56

He he he. Ależ panie komendancie. To przecież nie o panu mówiliśmy. Chodziło nam o innego komendanta. Dawno temu, jeszcze w Hiszpanii... Very Happy

ZORINA13

Kronikarz56

Pan kapitan niby ciągle wyzywa biednego sierżanta, ale prawda jest taka, że gdyby nie on, to nie miałby z kim sobie pogadać w tych koszarach.

ZORINA13

Kapitan jest zły, że Garcia nie pamiętał o jego urodzinach.

Kronikarz56

Jest na to wyjście. Garcia zabiera kapitana Monastario do miasta na imprezę. Mijają właśnie karczmę, w której zapowiadają zmysłowy taniec w przybytku rozpusty. Monastario od razu poprawia się humor i już chce tam iść. I wtedy wywiązuje się taka oto rozmowa:

GARCIA: Nie możemy tam iść, panie kapitanie. Nasza niespodzianka jest gdzie indziej.
MONASTARIO: Ale ja chcę tam!
GARCIA: Ale panie kapitanie, tam się nic ciekawego nie dzieje. Tyle tylko, że te ładne panie tańczą i gną się zmysłowo na scenie. Nudzilibyśmy się.
MONASTARIO: Ja na pewno nie.
GARCIA: Poza tym, nie wolno. Wymogi Disneya.
MONASTARIO: Ach, no tak... Byłbym zapomniał, że to serial dla dzieci Very Happy

ZORINA13

Zabawny tekst ci wyszedł.

Kronikarz56

Też mi się tak wydaje. To nawiązanie do cytatu z serialu animowanego "SZALONY JACK PIRAT". Tam po prostu ten tekst rozwala system, ale moim zdaniem tutaj też to pasuje.

MONASTARIO: Garcia, co ty mówisz? Jak to, lud się buntuje? Przecież wczoraj słyszałem, jak wiwatowali na moją część. Wołali: "Kochamy kapitana Monastario! Kochamy kapitana Monastario!".
GARCIA: Proszę wybaczyć, kapitanie, ale oni wołali: "Kichamy na kapitana Monastario! Kichamy na kapitana Monastario!" Very Happy

ZORINA13

Bardzo zabawne.

Hubusiu, w którym odcinku będzie ta scena ?

Kronikarz56

W ostatnim odcinku, Iwonusiu, kiedy ostatecznie wszystkie machlojki komendanta Raymonda i porucznika Gabriela zostaną ujawnione. Zorro uratuje gubernatora, którego obaj chcieli zabić i ten zbierze wiernych ludzi i każe aresztować naszych łajdaków. Gonzales i kapitan Jekyll aresztują porucznika Gabriela i jego ludzi, Gonzales będzie się wtedy bił z porucznikiem, co widzimy na tej scenie. A z kolei komendant Raymond nie zechce się poddać i zostanie zabity w pojedynku z Zorro.

ZORINA13

-Garcia nie uważasz, że jestem przystojny.
-Nie.
-Głupku, spójrz na mnie tak jakbyś był kobietą.
-Będąc tak grubą kobietą, nie byłbym wybredny.
Uwielbiam ten dialog.

Kronikarz56

- Kapitanie, dlaczego pan podarł scenariusz serialu?
- Bo odrzucili moją kandydaturę. Ja powinienem grać Zorro. A wiesz, dlaczego?
- Bo jesteś najprzystojniejszy?
- PONIEWAŻ JESTEM OPANOWANY!
- Oj tak, bardzo opanowany.
- I WSZYSCY MNIE KOCHAJĄ!
- Uwielbiają pana, jest pan uosobieniem łagodności Very Happy

ZORINA13

Kapitan się zastanawia, jak ukarać kronikarza za dowcipy.