Serial Zorro

Kronikarz56

No właśnie i uważam, że zdecydowanie by to wyszło po prostu uroczo. Jaka szkoda, że twórcy serialu na to nie wpadli. Ale od czego mamy wyobraźnię, nieprawdaż? Konstancja jako ukochana i wsparcie dla Diego podczas jego akcji jako Zorro, to by było dopiero coś Smile

ZORINA13

Zdecydowanie za mało odcinków nakręcili.

Jak zawsze seksowna i zachwycająca.

Kronikarz56

W sumie jest 78 odcinków i 4 specjalne, więc dość sporo Smile

Ale i tak uważam, że za szybko skończyli serial, brak mu takiego zwieńczenia. I oczywiście nasza słodka Konstancja powinna wziąć w tym wszystkim udział jako ukochana głównego bohatera Smile

Oj tak, seksowna i zachwycająca. Naprawdę na takie zdjęcie można patrzeć i patrzeć Smile

Jakby Diego ją taką zobaczył, nie umiałby się jej oprzeć Smile

ZORINA13

Na pewno nie, choć dżentelmen musi panować nad sobą.

A jakby zobaczył ją tak wychodzącą spod prysznica ?
Chyba w końcu będzie ślub.

Kronikarz56

Musi panować nad sobą, ale co zrobić, kiedy senorita tak słodko go kusi i robi wszystko, aby przestał być dżentelmenem i był niegrzecznym chłopcem? Smile

Oj, gdyby ją taką zobaczył... To by nie sądzę, że umiał zapanować nad uczuciem do niej. Coś mi mówi, że niemożliwe by było bycie dżentelmenem w takiej sytuacji. Obrazisz się, jeśli powiem, że ja bym nie umiał, gdybyś Ty była na miejscu Konstancji, a ja na miejscu Diego i byśmy się znaleźli w takiej sytuacji? Smile

Oj tak, musi być ślub. To więcej niż pewne. Widocznie pokusy Konstancji poskutkowały. Widocznie warto niekiedy przestać być dżentelmenem Smile

ZORINA13

Nie, nie będę się już obrażać, wszystko jest w porządku.
A Diego i Konstancja pasują bardzo do siebie, ona nie gada głupot, że jest dla niej jak brat.

Tak jakby już na te oświadczyny już długo czekała, by w końcu to powiedział, że jest dla niego kimś więcej niż tylko przyjaciółką z dzieciństwa.

Kronikarz56

Bardzo ładne zdjęcia. Zwłaszcza to w bikini Smile

Czy obrazisz się, słodka senorita, że gdybyś Ty nosiła taki strój przy mnie, nie umiałbym być tak całkowicie dżentelmenem? Wiesz, takim twardym jak głaz, co nie ulegnie pokusom, jakie niesie taki oszałamiający widok? Smile

Jestem pewien, że Diego nie wypuściłby jej w takim stroju. Złapałby ją w ramiona zazdrosny, a ta tym ubawiona zachichotałaby, powiedziała, że miło jej, iż w końcu się przyznał, co czuje do niej i pocałowałaby go. I dalej by było... Że raczej do ślubu by nie umieli poczekać Smile

Po prostu uwielbiam Konstancję. Jest przesłodka, seksowna i urocza. Do tego ma charakterek, ale taki uroczy i weź tu się jej oprzyj! Jak ten łajdak mógł ją uwodzić i chcieć tylko jej posag? Przecież to cudna dziewczyna! Smile

ZORINA13

Nie, nie czuje się obrażona. Każdemu chyba facetowi podoba się ładna dziewczyna w takim stroju.
A narzeczony Konstancji sprawiał początkowo sympatyczne wrażenie, dopóki się nie zaczął wypytywać o ten posag.
A to, że dziewczyna trzyma w ręku szpadę od Zorro i spuszcza do morza niewiernego amanta, daje jej ponętny, feministyczny rys.
Ten drań, który złamał jej serce, nie był jej wart.

Kronikarz56

Dobrze, że się nie obrażasz, bo wiesz... Wyglądałabyś na pewno cudownie i seksownie w takim stroju. I choć staram się być dżentelmenem, to jednak... W takiej sytuacji bym nie umiał nim być. Byłabyś zbyt ponętna Smile

Feministyczny ruch, powiadasz? Zgadzam się, ale taki pozytywny. Nie taki, jaki mamy obecnie, który woła o pomstę do nieba. Przez niego dziewczyny w filmach Disneya są coraz bardziej żałosne, najlepiej wszystkie by walczyły na miecze, nie miały w sobie ani krztyny romantyzmu i faceta też nie muszą mieć, bo to im uwłacza, że facet musi im pomagać... I w ogóle... Ech, szkoda słów! Ja chcę słodką Konstancję, a nie jakąś Larę Croft Smile

A że spuściła do morza żałosnego łowcę posagów, to tym lepiej. Wciąż była jednak romantyczną, słodką i uroczą dziewczyną w sukience Smile

ZORINA13

Na deszczową pogodę plażowy film.

Faktycznie feministki powinny wspierać wszystkie kobiety, również te, które są szczęśliwe realizując konserwatywny model bycia żonami i matkami.
Żaden model nie jest lepszy ,ani gorszy, każdy ma prawo żyć po swojemu, jeśli nie krzywdzi innych, a środowiska pozornie najbardziej tolerancyjne są mało tolerancyjne wobec tych kobiet, które się spełniają w domu i wcale nie chcą kariery zawodowej.

Kronikarz56

No właśnie, o to chodzi. Chyba najlepiej to skomentował Pazura w "TATO", że wszystkie chciałyby być mężczyznami, te feministki, a jak jakaś kobieta jest szczęśliwa jako matka i żona, to od razu jej wmawiają, że jest nieszczęśliwą kurą domową. A teraz jest jeszcze lepiej. Bo przecież również oskarżają takie kobiety o zdradę ich jedynej słusznej sprawy xD Masz rację. Niby takie tolerancyjne środowisko, a zobacz, jak mało jest tam tolerancji.

Ulala! Ale bosko wygląda w tym bikini nasza Konstancja. A z jakiego to programu? Z chęcią bym ją w takiej roli zobaczył. A z jakim aktorem tu gra? Smile

Pasowałaby na dziewczynę Bonda, nie sądzisz? Smile

ZORINA13

To chyba ten film Party na plaży. Ten aktor nazywa się frankie avalon, często grali w filmach parę i bardzo się prywatnie lubili.
Faktycznie mogłaby, by być dziewczyną Bonda.
Bo, że Guy nie zagrał Bonda to dla mnie dziwne, bo idealnie by się do tej roli nadawał.

Kronikarz56

Rozumiem. W sumie z przyjemnością bym obejrzał ten film, choćby dla samej Anette w seksownym bikini. Bo jest na co popatrzeć Smile

To powiadasz, że ona i ten aktor prywatnie się lubili i nieraz w filmach grali parę? Tak samo jak Fred Aster i Ginger Rogers? Bo przecież oni też kilka razy grywali parę na ekranach, choć prywatnie jedynie się przyjaźnili Smile

No właśnie, Guy mógłby też zagrać raz Bonda. Ale może nie wzięli go dlatego, że kiedy już swoje zagrał Connery, to Guy był za stary nieco do tej roli? Sam nie wiem. Ale nasza słodka Konstancja/Anita byłaby idealną dziewczyną Bonda. I jeszcze w tym bikini... przebiłaby nie tylko Ursulę Andress, ale jeszcze moją ulubioną dziewczynę Bonda - tę z "CZŁOWIEKA ZE ZŁOTYM PISTOLETEM". W filmie się zwała Mary Goodnight. Nie wiem, jak się nazywała grająca ją aktorka. Ale jak ją pokazali w bikini i nieprzyzwoicie krótkiej koszulce nocnej... To trudno było wzrok od niej oderwać. Tak jak od Anette Smile

ZORINA13

Tak, po 20 latach kontynuowali w formie parodii swoje dawne filmy co świadczy o poczuciu humoru i dystansie do swych ról.

Dla mnie Guy byłby idealnym Bondem.

Sądzę, że rola Zorro go nieco zaszufladkowała i tyle w temacie.

Nasza dziewczyna Bonda.

Kronikarz56

He he he. Dystans do samego siebie to nieraz konieczność. A umieć śmiać się ze swoich własnych ról lub nawet z samego siebie... to dopiero dokonanie Smile

Tak, pewnie masz rację. Rola Zorro poważnie zaszufladkowała Guya, wielka szkoda. Ale jak sama widzisz, byłbym niezłym Bondem. A nasza słodka Anitka/Konstancja byłaby idealną dziewczyną Bonda Smile