Serial Zorro

Kronikarz56

Racja. Pytań jest tam tak dużo, że trudno policzyć, ile właściwie pada. I to z całej masy dziedzin Smile

ZORINA13

Bardzo lubię ten teleturniej i pana Janusza Sznuka.
Właśnie za to, że tu nie ma głupot i liczy się tylko wiedza.
I w porównaniu z nagrodami w innych programach, tu nagrody nie są jakieś oszałamiające, bardziej liczy się sam prestiż, że się wygrało Jeden z dziesięciu.

Kronikarz56

Właśnie, bo przecież np. w takiej "FAMILIADZIE" to się wdają w niepotrzebne rozmowy z osobami, które biorą udział w teleturnieju. Tracą w ten sposób wiele czasu, nie zadają aż tak wielu pytań, no i jeszcze niekiedy pytania bywają bardzo głupie. Tutaj z kolei są po prostu pytania, a niektóre z nich zaskakują np. padały pytania na temat bajek Disneya Smile

Tadeusz Sznuk jest świetnym prowadzącym, do tego ma bardzo przyjemny głos. Użyczył go on w kilku bajkach o Kubusiu Puchatku - był w nim narratorem Smile

ZORINA13

Pamiętam taki jeden odcinek Jednego z dziesięciu jak pani na pytanie, jaki pseudonim przyjął Dela Vega, by pomagać biednym, nie potrafiła udzielić odpowiedzi.
Może się babeczka zestresowała udziałem w programie, lub nie znała Zorro.

Kronikarz56

No właśnie, bo to chyba już wszyscy wiedzą. W końcu Zorro to jest taka postać, o której każdy coś słyszał, a przynajmniej podstawowe wiadomości, choć nie zawsze wiedzą o nim wszystko. Często zaś wiedzą o nich to, co serwują nam filmy, a literacki pierwowzór jest im nie znany Smile

Ale to już kiedyś wspominałem xD Tak czy inaczej, stres może sprawić, że zapominamy nawet oczywiste dla nas informacje, których nigdy byśmy nie zapomnieli w normalnej sytuacji. A tu taki stres, bo jest tylko kilka sekund na odpowiedź... I trzy złe odpowiedzi i wypadasz z gry... To może stresować Smile

ZORINA13

Kronikarz56

He he he. Tak, dokładnie tak. A Ty też odpowiadasz?

ZORINA13

Oczywiście.

Był specjalny odcinek Jednego z dziesięciu ,gdzie wystąpił Karol Strasburger.

Kronikarz56

Ulala... Serio? Teraz to mnie zaskoczyłaś. A czy było tam więcej znanych celebrytów?

ZORINA13

Marta Kielczyk, Tomasz Kammel, Urszula Chincz i Agnieszka Szulim nie znali odpowiedzi na bardzo proste pytania

Marta Kielczyk nie wiedziała, który smerf nosił okulary. Palnęła, że Gargamel. Urszula Chincz, córka Andrzeja Turskiego, nie znała z kolei odpowiedzi na pytanie, kto był głównym oponentem Kargula w "Samych swoich", a Karol Strasburger nie wiedział na jakiej ulicy mieściła się kamienica z serialu "Dom".

Z "Jeden z dziesięciu" jako pierwszy pożegnał się Tomasz Kammel. Nie wiedział na jakim instrumencie grał Nikodem Dyzma. Potem polegli: Waldemar Wilkołek z "Ani Mru Mru", prezenterzy Mateusz Szymkowiak. Marta Kielczyk, satyryk Marcin Wójcik, prowadząca "Pytanie na śniadanie" Urszula Chincz i komentator sportowy Tomasz Jasina.

Do finału awansowali Karol Strasburger, Agnieszka Szulim i Adriana Prodeus. Agnieszka Szulim nie wiedziała m.in. kto był twórcą Muppetów. Specjalny program zorganizowany z okazji 60-lat TVP wygrała Adriana Prodeus (41 punktów). Najwięcej punktów - 101. zdobył natomiast Karol Strasburger.

Kronikarz56

Ulala. To bardzo ciekawy odcinek musiał być. Wielka szkoda, że go nie widziałem. Musiał być naprawdę emocjonujący. Ale to ciekawe, że można nie wiedzieć, iż Smerf z okularami to Ważniak.

ZORINA13

Kronikarz56

He he he. W sumie to strach brać w ostatniej rundzie pytanie na siebie. W końcu nigdy się nie wie, jakie to będzie pytanie i z jakiej dziedziny.

ZORINA13