Serial Zorro

Kronikarz56

He he he. Ja bardzo dobrze pamiętam tego kota i rzeczywiście jestem stary. Trzydzieści jeden lat, to dla faceta starość xD Dobra, żarcik, ale tak czy siak... Czuję się chwilami staro, gdy pomyślę sobie, jak bardzo się zmienił świat, który znałem i jak genialne produkcje wtedy były w telewizji.

ZORINA13

Też zauważyłam takie zjawisko na forach.
Że osoby mające 19-20 lat słabo kojarzą te stare seriale albo ogóle ,tylko mówią o 15 nowościach.

Kronikarz56

No właśnie. A Ty i ja znamy wiele bardzo fajnych produkcji z czasów naszego dzieciństwa oraz wieku nastoletniego. I kurczę no, ile z nich było naprawdę fajnych i chce się do nich wracać?

ZORINA13

Tak po prostu jest ,że telewizja się zmienia jak wszystko wokół nas.
Fora też są inne niż parę lat temu ,gdy widownia telewizyjna była większa i dyskusję na temat seriali były burzliwe.

Kronikarz56

Niestety, tak to wszystko wygląda. A tak przy okazji, to jeszcze jest serial animowany o Sabrinie. Taki bardziej dostosowany do dzieciaków. Chyba Joasia Jabłczyńska podkłada w tej bajce głos Sabrinie.

ZORINA13

Jest nowa wersja Sabriny Netflix ,taka mroczniejsza.

Kronikarz56

Tak, wiem. Widziałem zwiastun i właściwie... Sam nie wiem, co mam o tym myśleć.

ZORINA13

Serial z lat 90 był taką prostą ,przyjemną komedią młodzieżową.
Wogóle seriale z lat 80 czy 90 mają w sobie więcej optymizmu.

Kronikarz56

Zgadza się. Więcej optymizmu, więcej romantyzmu i więcej piękna. I więcej tej radości, jakby chcieli ludzi podnosić na duchu, dawać im więcej radości i przyjemności, oderwania się od szarości świata. Jakby sztuka tworzenia filmów wznosiła się wtedy na wyżyny, a obecnie opadła i leciała ciut-ciut nad ziemię, ocierając się brzuchem o ziemię, że pozwolę sobie na taka metaforę. Szkoda, że nie ma takiej Sabriny, aby rzuciła czar na twórców filmowych, aby tworzyli coś lepszego.

ZORINA13

Tak jakoś jest ,że zamiast fabuły stawia się na efekciarstwo.
Dawne seriale są często naiwne ,niewinne i w tym ich urok.
Nie byłam jakoś wielką fanką oryginalnej Sabriny ,oglądałam raczej wyrywkowo pojedynczo odcinki i serial dla mnie był raczej młodzieżową komedią.

Kronikarz56

Ja również nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem przygód Sabriny. Ale niektóre odcinki były niesamowicie zabawne. I chociaż sam serial nie był jakiś porywający, to miał w sobie magię, ciekawą fabułę i fajne postacie, a i humor na poziomie. Dzisiaj seriale i filmy stawiają na efekciarstwo niż na dobrą fabułę. Wielka szkoda