Serial Zorro

ZORINA13

Och ten Bercik wiecznie podejrzewający Andzie o romans z Murzynem.

Kronikarz56

He he he. Dobrze to pamiętam. Potem jeszcze do listy potencjalnych kochanków Andzi dochodził też listonosz oraz hydraulik Smile

A żeby było zabawniej, sam Bercik kilka razy zalecał się do młodych dziewczyn i nie widział w tym niczego złego Smile

ZORINA13

Zawsze chciał myć plecki, jak Zbysio przyjechał z nową narzeczoną.
A Buczkowski co odcinek był z inną laską, którą poderwał w pociągu na trasie Warszawa -Katowice.
A relacje między Bercikiem a szwagrem kapitalistą, ha polem pierońskim były bardzo prawdziwe.
A najlepszy dla mnie był Kipuś i te jego przemyślenia nad szklanką piwa.

Kronikarz56

He he he. Właśnie, Zbyszek to był niezły podrywacz. Co chwila był z inną dziewczyną Smile

A właśnie, przypomniałaś mi, jak raz jedna narzeczona Zbyszka powiedziała, że nie ma nic przeciwko myciu plecków i Andzia się nawet zgodziła, żeby zobaczyć, jak Bercik po tym wszystkim zareaguje. I Zbyszek założył się z Bercikiem, że umyje plecki dziewczynie i będzie w szoku i nie będzie umiał normalnie funkcjonować. Ten poszedł do łazienki, umył jej plecki i wrócił rozanielony, ale udawał, że wszystko jest w porządku i nic go to nie ruszyła i Zbyszek musiał mu zapłacić wygraną Smile

A ten pieroński hapok, jak go Bercik nazywał, miał naprawdę zabawne relacje ze szwagrem. Wyraźnie go nie lubił, lekko nim gardził, tak się wywyższał, także nie bardzo było mi go żal, gdy przez Bercika obrywał Smile

ZORINA13

I jeszcze były przezabawne sceny, jak Bercik się przebrał za babę, a tu ksiądz wpadł z wizytą.

Kronikarz56

Oj tak, a potem ksiądz go nazywał zboczeńcem i w ogóle miał ochotę go przekląć Smile

A Bercik wpadał jako baba głównie dlatego, że nie zgolił wąsa Smile

ZORINA13

Kronikarz56

Bardzo ładne zdjęcie. Żywy dowód na to, że przyjaźń Ślązaków z Warszawiakami jest jednak możliwa Smile

ZORINA13

Listonosz Jony, co go Bercik chciał zastrzelić zawsze jak się spóźniał z rentą.
Najpierw był listonoszem, a potem zaczął robić jakieś wielkie biznesy.
A wiesz, że prywatnie był synem serialowego szwagra Ernesta ?
Mówię był, bo serialowy Ernest nie żyje, zmarł na nowotwór.

Kronikarz56

Rozumiem. Teraz Ty mnie zaskoczyłaś ciekawostkami. Szkoda tego aktorka. Nowotwór... Paskudna rzecz, po prostu paskudna. A tak fajnie grał Ernesta, którego Bercik nie cierpiał, choć chwilami udawał, że go strasznie lubi Smile

ZORINA13

Ja dopiero wczoraj o tym przeczytałam i żal mi aktora.
Były plotki, że chcieli zrobić nowe odcinki Świętej Wojny z nawet fajnym pomysłem, że tym razem by Bercik przyjeżdżałby do Zbyszka, do Warszawy, ale bez szwagra to już by nie było to samo.

Kronikarz56

Rozumiem. Ale to byłoby coś ciekawego. Bercik wyjeżdżający do Warszawy do Zbyszka? Pewnie wniósłby tam sporo humoru Smile

ZORINA13

Z pewnością.
W serialu fajne było też to, że mieszkanie Bercika było takie skromne, zwyczajne, w tych nowych serialach typu Brzydula czy inna Majka wszystko jest takie wymuskane do przesady, nieprawdziwe.

Kronikarz56

No właśnie, to mieszkanie Bercika jest takie... Łatwe do uwierzenia w to. Łatwo nam uwierzyć w to, że ono istnieje i można tam mieszkać Smile

ZORINA13

Fajne byłe też te odcinki jak ten mały mądrala ze Sosnowca mieszkał u Bercika.